Liczba postów: 186
Liczba wątków: 40
Dołączył: Sep 2010
Wielostan
bzdura
ewidentna
zakłopotanie
ładna
ambiwalentna
dupa
wierszydło
śpiew
rozumowy
organicznie
dostosowany
kapłan
upojenia
Liczba postów: 231
Liczba wątków: 28
Dołączył: May 2011
Nigdy nie rozumiałam wierszy typu
wyraz
nowy
wers
nowy
wyraz
Kompletnie nie moje klimaty i mam wrażenie, jakby autor dostał słowotoku albo kartkował słownik w poszukiwaniu ciekawych, ale raczej przypadkowych wyrazów.
"Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę, to jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół. (...) I kiedy cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nie tknięte, a ja i tak noszę szminkę w kieszeni, odkąd wiem, że masz bardzo piękne usta."
Halina Poświatowska
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
16-05-2011, 11:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-05-2011, 11:45 przez księżniczka.)
Tytuł bez wątpienia trafny, natomiast tekst dla mnie nie ma sensu.
Liczba postów: 186
Liczba wątków: 40
Dołączył: Sep 2010
Sens ma i to wyjątkowo prosty Wystarczy poszukać, a znajdzie się...no Nie będę mówił. A jeśli ktoś coś wyniesie, nawet bezsens - otóż to! (słowa nie są bez sensu napisane, ot tak, ze słownika)
Pozdrawiam,
Diogenes.
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
16-05-2011, 11:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-05-2011, 11:59 przez księżniczka.)
Ujmę to tak: nie widzę związku między tytułem a tekstem. Tytuł sam w sobie i tekst sam w sobie rzeczywiście mają sens, ale połączone go tracą, moim skromnym zdaniem.
Edit: dopiero teraz zwróciłam uwagę Cytat:ambiwalentna
dupa
w całej pierwszej strofie jest układ:
rzeczownik
przymiotnik,
czemu służy odwrócenie w zacytowanym fragmencie?
Liczba postów: 186
Liczba wątków: 40
Dołączył: Sep 2010
Och, ciekawa obserwacja, ale nie w tym rzecz No już dobrze, a miałem nadzieję, że nie muszę tego robić. Pozwolę sobie wytłumaczyć tę formę, która może jakoś rozjaśni treść (którą wszakże można interpretować dowolnie, nie narzucam odczytania).
bzdura
ewidentna
zakłopotanie
ładna
ambiwalentna
dupa
wierszydło
śpiew
rozumowy
organicznie
ddostosowany
kapłan
upojenia
Pozdrawiam,
Diogenes.
Ja widzę jasny związek między treścią a tytułem
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
Ach, w ten sposób. Świetnie. Ja jednak dziękuję. Fajna zabawka, jednak ułożenie słów tak, by pierwsze (czy ostatnie, bądź trzecia z każdego wyrazu, czy jak tam sobie autor wymyśli) tworzyły jakieś słowa czy zwroty i same w sobie nie tworzyły jakiejś treści (czy raczej chodzi o to, że autor nie zamierzał im nadawać treści, bo z odbiorem jak widać na moim przykładzie może być różnie) - wybacz, ale może wywołać jedynie uśmiech. To każdy może.
Zabawa służąca jedynie, nie wiem, przetestowaniu czytelników, bo innego sensu w marnowaniu słów, kiedy wystarczyło napisać trzy, nie widzę.
Udało ci się jednak mnie rozbawić. Pozdrawiam.
Liczba postów: 186
Liczba wątków: 40
Dołączył: Sep 2010
No to świetnie skoro się rozbawiłaś Czego chcieć więcej, ach, nie przywiązujmy zawsze ogromnej wagi do semantycznego odczytania tekstu - warto popatrzeć czasem szerszej , na formę, która - prosta - jest jednak ciekawa. Trochę uśmiechu i wolnego ducha moja droga. Słów nie zmarnowałem - cóż to takiego w ogóle?
Pozdrawiam,
Diogenes.
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 96
Dołączył: Feb 2011
Zabawy słowne w stylu, szarad, krzyżówek. Nie wiem tylko czemu to znalazło się w dziale - Poezja? Oczywiście nie jestem śmiertelnie poważny i nawet uśmiecham się, czego i tak nie widać Sztuczką niewątpliwie poetycką byłoby napisać wiersz, który można zarówno czytać w poziomie jak i w pionie. Pomysł przedni i być może byłby sens założyć osobny wątek w dziale Poezji (zabawy słowne), ale z pewnością nie tutaj. Uważam, że ten żarcik koniecznie trzeba gdzieś przenieść i pozostawiam to do dyspozycji starych (stażem oczywiście członków ekipy.
Pozdrawiam
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
W ogóle mi się nie spodobało.
Trudno to nazwać poezją, to jakaś zabawa w wyliczankę.
Nie ma ani nastroju, ani głębi, ani czegokolwiek, co by sprawiało, że w umyśle powstałby jakiś miło i czytelnie namalowany obraz.
Pustka...
|