Liczba postów: 145
Liczba wątków: 72
Dołączył: Apr 2011
zabarwieni tęczą lamp
zasysamy kolory neonów
pośród gwiezdnych sal
w świadomości domu
czując wieczny czar
towarzystwo przygód
szukamy natchnienia
w egidach z bursztynu
Zabijmy nasze pragnienia.
Oddajmy je innym ludziom.
My niewolnicy czarni od sadzy,
pracy nad naszą duszą.
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
Drogie te tarcze są.
Nie wiem dlaczego kiedy już się zorientujemy że jest coś nie tak, zawsze sięgamy do bogów lub tez ich symboli.
Tak na prawdę nie wiem co ma znaczyć ta tarcza bursztynowa
No i tyle. Przeczytałem.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 72
Dołączył: Apr 2011
We współczesnym języku polskim funkcjonuje związek frazeologiczny „pod egidą” oznaczający pod opieką, przewodnictwem, auspicjami, patronatem, protektoratem, (przest.) osłoną, puklerzem. Chodziło mi, że pod przewodnictwem czegoś wiecznego bo bursztyn to wieczny kamień.
Zabijmy nasze pragnienia.
Oddajmy je innym ludziom.
My niewolnicy czarni od sadzy,
pracy nad naszą duszą.
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
No nie, nie jest wieczny, moja wnuczka tylko raz nadepnęła i po bursztynie. Bóstwa jak i ich akcesoria będą na wieki.
Wiem mniej więcej co funkcjonuje.
Ale jeżeli taka Twoja wola nic przeciw.
Nie zmieniam zdania co do wierszyka.Nie za bardzo moje oczy się świecą. Może komuś?
Pozdrawiam
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
20-11-2012, 17:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2012, 17:57 przez Piramida88.)
Cytat:zabarwieni tęczą lamp
zasysamy kolory neonów
słowo "kolory" jest zbędne, tęcza lamp jest wystarczająca, za bardzo chcesz ubarwić.
No proszę, a ja myślałam, że w wierszu mowa o bogactwie, że chciałeś przedstawić pierwiastek dóbr materialnych.
Neony - Las Vegas
Bursztyn - dziecko morza, coś kosztownego, wątkowego. Bursztynowa komnata.
Gwiezdne sale - gwiazdy, spotkania autorskie i fanów.
Tak mi się to wszystko skojarzyło, a mowa wiersza widocznie jest inna. Niespecjalnie. Nie przedstawiłeś tego na tyle jasno i czytelnie, by słowa mówiły za siebie. Można tekst wielorako odczytać, ale to wcale nie drugie dno 2/5
Abstrahuję tutaj od tytułu