Liczba postów: 93
Liczba wątków: 73
Dołączył: Feb 2010
Zanim oniemienie,
Przeszło w zachwycenie,
Zdążyłem trzy razy
Już dostać po twarzy.
Potem bardzo długo
Byłem wiary sługą
I wyczekiwałem,
Bo poszukiwałem
Aż przyszła posucha,
Gdy Ty byłaś głucha
Na moje wzdychania
I podszeptywania.
A gdy zrozumiałaś,
Bo dorastałaś,
Skończyło się na tym,
Że byłem żonaty.
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 56
Dołączył: Oct 2011
Miejscami całkiem zgrabnie ujęta historia, jednam jest kilka miejsc, gdzie rymy są jedyną treścią.
Cytat:I wyczekiwałem,
Bo poszukiwałem
Cytat:A gdy zrozumiałaś,
Bo dorastałaś,
Spójrz na to. Spójrz i określ czasy i zastanów się jaki sens to ma. Najpierw aspekt dokonany zawarty w czynności... niedokonanej. Jak w takim razie dokonało się to zrozumienie?
A gdy zaczęłaś rozumieć
Tak byłoby poprawnie. A jak to poustawiać to już twoje zadanie.
Dla kontrastu to jest bardzo fajne, chociaż zastanawia mnie od kogo:
Cytat:Zdążyłem trzy razy
Już dostać po twarzy.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
17-12-2012, 18:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2012, 18:08 przez miriad.)
Świetne;] Ostatnie twoje wiersze coraz mniej mnie zadowalały, wolałem nie komentować, bo i nie wiedziałem, co własciwie mi się nie podoba. Ot, granice gustu, widać.
Ale ten utworek jest po prostu bezbłędny;D bez przesady mogę powiedzieć - uwielbiam!
Jasne, mogłoby być lepiej, ale co do pierwszego i ostatniego akapitu jest po prostu poezja;P kolokwialnie i dosłownei mówiąc.
Liczba postów: 2 721
Liczba wątków: 50
Dołączył: Dec 2010
Changed ma trochę racji, są miejsca, gdzie rymy są dla rymów i dla mnie wtedy wiersz spada na łeb, na szczęście nie mój. Nic mnie nie zachwyciło, bo i historia nienowa, i nie napisana perfekcyjnie.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 73
Dołączył: Feb 2010
Dziękuję za wszystkie cenne komentarze, które wezmę sobie do serca.
Pozdrawiam.
I życzę spokojnych i miłych świąt.