Zaloguj się

**viosenna** · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2019, 21:19 przez viosenna.)

obudziłam się rano przy drodze
białe myszki ból głowy i sen
suche gardło łzy nikt nie pomoże
żyć się nie chce a może zaczyna chcieć

nic nie było trzeba i nikt nie zmuszał
świat w tyle ale wiem gdzie
tak naprawdę ten jeden kielunio
pochował i dziecko i mnie

to nie ja nie on i nie ona
nie Bóg Budda czy Set
to niepokorność niecierpliwość
przekora

przytul mnie

**Julia** · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-11-2019, 00:48 przez Julia.)

Z każdym czytaniem , bogatszy widzę wiersz.
Na koniec czuję myśli peela i pytanie: może ja też

**viosenna** · 28-11-2019, 06:55

Julio,
Przeczytałam w dziale satyry " Fraszkę na pijaństwo" - wiersz mi się napisał jako odpowiedź bo jestem niestety DDA.
Przeniosłam go tutaj. Czuję, że tu jego miejsce.
Podejrzewam, że temat alkoholu, zawsze będzie we mnie wywoływał silniejsze emocje niż u innych.
Dziękuję Ci za komentarz Smile

**Marcin Sztelak** · 01-12-2019, 21:37

Podobno wszystko dla ludzi, ale... no właśnie to przeklęte ale. Dobry wiersz.

**lizy** · 22-12-2019, 11:47

Mocny przekaz, temat trudny, łatwo o przerysowanie, Tobie udało się tego uniknąć, uderza tam, gdzie trzeba...

**viosenna** · (Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-12-2019, 03:23 przez viosenna.)

Dziękuję lizy, Marcinie, Julio pozdrawiamdry Smile

Zaloguj się
Login:
Hasło:	Nie pamiętam hasła
	Zapamiętaj mnie