Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tańczę na burzy
#1
Tańczę na burzy
w lesie
A wicher przebiegły
niesie żywe piekło
Patrzę na drzewa,
na ich zmartwione liście
szalejące w popłochu
Patrzę na niebo
ciemne jak pomnik
żałobny
Słucham
gardzącej burzą
muzyki dzięcioła
Spokojnego szaleńca!
Błysk i grzmot
Niczym nierozłączna para wrogów
Niosą postrach
kłócąc się i walcząc
jak dwa anioły śmierci
No uderz piorunie żałosny!
i zabij dzięcioła
co cię znieważa
bezwstydnie
Uderz i zabij!
Jak zło zabija szczęście
Zniszcz głupie drzewo
Zostaw tylko pył!
jaki zostaje
po ludzkim domu
opuszczonym
Odpowiedz
#2
ani nie zachwyca, ani nie porywa... nuży

- wrota do innego wymiaru...
[Obrazek: gwidon.jpg]



Odpowiedz
#3
Parniak :

pracuj nad pointami i spróbuj ograniczyć patos - chociaż dla eksperymentu.

Powodzenia Smile
Odpowiedz
#4
Osobliwe. Poważnie. Osobliwe. Trochę poezji trochę nie. Mało suma sumarum.
Odpowiedz
#5
Chyba mi sie podoba ale trochę napuszony. Mogło być troszkę lżej napisane wtedy by się lepiej czytało.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości