Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Do nieba nom cas
#1


Oj, ty ławecko kochaniusieńko, co pod jaworym stois. Wiela ty szwata widziała, słyszała. Łoparcie ci się kolibie jeno na jednym gwózdecku -trzymo. A i jo juz niy nojlepsy. A gdzies by my w te wiecory siadali i te śpiewki co dnia w legendy układali. Pamiyntos niebo cyściutke w gwiazdeki malowane i te iskierecki co do nieba z watry nase prośby zanosiły. I baranecki Boze na niebie tańcujące. I te ptoski kolorowe jakby je sama tynca łomalowała, co tak piknie śpiwali jak aniołecki. A wiela to razy te gałynzie jawora wiatrym pochylone otulały cie przed dyscym, a mie moje niycyste mysli cyściły. I jo zem tam przysiadywoł, myśloł kej mnie ino ochota nadesła i te wierszyki ukłodoł co tyla piyknych słóweczek o kochaniu napisołech. Pamiyntom jak świetliki boske stwozenia literki nosiły a wiaterek ze szwata miłość i utrope przynosił.
I mie już ku koncowi się mo. Oj, mo. Takim juz chybotliwy jako i ty. Jeno ta lasecka cozem jesce te łowiecki pasoł ostała pod mojem ramiyniym jako i ciebie tyn jedyn gwózdecek wierny aniołecek trzymo.
Zabiore cie ze soba, aj zbiore, tam do nieba do Hanusi mojej i som pon Bócek przy nos usiednie i powiy, łodpocywejcie, łodpocywejcie.
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#2
No i syćko na tymat. Niesamowito historyja panocka, co piroński ma sentymencik do swojej ławecki, że aż do nieba chce ją zabirać.
Oj, wiela takich musi jeszcze łazić naszymi ścieżynami, a żeby ino takich.
Do tego brakuje toć bawarki i kołocka jakyiego, by te romanse synsu wincej mioły. Słowem, życie w jednej liniji.
Nie mom zwady, co do tekstu, jest in ordung Smile
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#3
Dość trudno się czyta przez gwarę, ale gdyby ją usunąć, zniknąłby urok miniaturki. Przyjemne.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości