Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sny
#1
Czasem miewa sny, które pamięta.
Przypominają się jak melodia,
zapomniana, nie do końca konkretna.

Trudno ubierać je w ładne słowa.
Mowa zabija wszystkie wrażenia,
gdy staje się choć trochę za chłodna.

Tak naprawdę woli zapominać.
Wtedy nie ma problemu i marzeń.
Zwykła codzienność zastępuje sen.

Nie kusi, nie dojrzewa, istnieje.
Normalka bez zbędnych wykrzykników.
Wszystkie wzloty są w szare desenie.
Odpowiedz
#2
Mam mieszane odczucia względem tego wiersza. Bardzo podoba mi się druga i czwarta, ale pierwsza i trzecia - zdecydowanie przegadane i pozbawione rytmu. Mieszania rymów i białego niezbyt dobrze wpływa na odbiór. Taki trochę misz masz ogólnie. Pół na pół. Na pewno do korekty.

melodia-słowa - podejrzewam, że rym niezamierzony. Najbardziej zazgrzytał.

Pointa - oj, bardzo bardzo do mnie trafiła.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#3
Coś w tym tekście jest ... dla wrażliwców. Mówię "coś", bo nie całość, przegadane trochę. Przykład: Tak naprawdę woli zapominać. Wywal dwa pierwsze słowa, czy to musi być wiersz rytmiczny?
Czasami jesteśmy panami świata, częściej jego cieniem.
Odpowiedz
#4
Może i nie musi, tylko wtedy gryzie się z moim "ścisłym" baniakiem.Smile Poza tym ja nie lubię tekstów pisanych alfabetem Morse'a. Przy tym tekście nie trzeba sie wysilać, żeby wiedzieć o czym jest. Co do rytmu to gdzie jest zgubiony? Jak się mówi a to i b, a czasem więcej, czyli proponuje wersję zapisu. Jeśli rym melodia -słowa jest rymem, to powiedz jakim? Smile Odbiór uważam za sprawę osobistą, nic mi do tego, kolejny raz powtarzam, choć oczywiście im lepszy - tym lepiej. Rozumiem, że to miała być konstruktywna krytyka, dziękuję więc za przeczytanie. Pozdrawiam
Odpowiedz
#5
Widzę, że poszedłeś w egzystencjalną szarzyznę bytu, a więc swoisty nihilizm dnia codziennego.
To też rzeczywistość, przez większość przeżywana najmocniej.
I może ta prawda stanowi o tym kawałku najbardziej.
Odpowiedz
#6
Mogę tylko podpisać się pod słowami mika : dobrze oddany szary, smutny nihilizm codzienności.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości