Liczba postów: 779
Liczba wątków: 81
Dołączył: Jan 2010
11-04-2010, 07:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-04-2010, 12:20 przez Ero.)
kwiat
musnął alabastrową krągłość
kształt klepsydry
zwiódł zmysły
napięta w pieszczocie stopa
stworzyła łuk triumfalny
chwila niepojętej przyjemności
ukryta w łuku bioder
wpisana w gładkość torsu
chłód oczekiwania
kapał z oczu
a
przeprosiny ściekały
kącikiem ust
dokonało się
piasek już się przesypał
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Liczba postów: 418
Liczba wątków: 51
Dołączył: Nov 2009
Krótko i zwięźle, to dobrze.
Bardzo plastyczny opis, co mi się podoba zdecydowanie, zwłaszcza, że jestem wielką fanką kobiecego ciała.
Zostawiłabym to bez ostatnich dwóch linijek, to dodałoby, wedle mnie, jakiejś tajemniczości i spotęgowanego napięcia całej opisanej scenie.
Pozdrawiam, Jagienka.
Oficjalny Aniołek Kota.
Proszę, przepraszam, dziękuję.
Pani szanowna. W aureoli diabeł.
Nosi serce w pudełku zapałek.
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 81
Dołączył: Jan 2010
12-04-2010, 08:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-04-2010, 07:17 przez Ero.)
kwiat
musnął alabastrową krągłość
kształt klepsydry
zwiódł zmysły
napięta w pieszczocie stopa
stworzyła łuk triumfalny
chwila niepojętej przyjemności
ukryta w łuku bioder
wpisana w gładkość torsu
chłód oczekiwania
kapał z oczu
przeprosiny ściekały
kącikiem ust
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 47
Dołączył: Jan 2010
12-04-2010, 22:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-04-2010, 22:28 przez Kheira.)
Zuziu, po poprawce jest znacznie lepiej.
"chłód oczekiwania
kapał z oczu
<a>przeprosiny ściekały
kącikiem ust"- spójnik "a" można sobie darować, jeśli go jednak zostawisz, to jepiej go umieścić na początku nowego wersu.
Quod me non necaverit, certe confirmabit
Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 81
Dołączył: Jan 2010
'a' wyleciało
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Szary Człowiek
Unregistered
Moja polonistka (ile to wieków temu?
) określała coś takiego mianem przerostu formy nad treścią
Aczkolwiek poezja sprawnie skonstruowana ma to do siebie, iż każdy podstawia pod nią coś własnego. Jeden widzi w kleksie kleksa, inny motyla, jeszcze inny gołą babę
"alabastrową krągłość"...