Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Słodziutka Pani Anna
#1
Słodziutka Pani Anna
prześlicznie zdradzała męża

kłamała niezwykle ujmująco
by z wyrafinowaniem
nocować u mamusi

wyskrobała dziecko
jak prawdziwa dama

którejś nocy
urzekająco sięgnęła
do męskiej torby
po skórzany portfel

pełna gracji cichutko
uciekła z hotelu

śpiesząc się
wbiegła na ulicę
i tak przeuroczo
wpadła pod samochód

Słodziutka Pani Anna
Odpowiedz
#2
Hm, ciężko coś mi tu napisać, fajnie to się zaczęło, ale bez sensu - dla mnie - skończyło. Przypomina mi to telenowele w jednym wielkim skrócie, a to oznacza, że mi się nie podoba.


śpiesząc się
wbiegła na ulicę
i tak przeuroczo
wpadła pod samochód

każdy wers jest przeuroczo przesłodzony, ale to wcale nie pomaga.

Chyba wiem, co chciałaś osiągnąć, ale nie udało się.

Pirka
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#3
Od tych wszystkich "prześlicznie" itp. prawie się skleiłem - zbyt słodko! Ja wiem, że tak miało być, ale nieudany to zabieg moim zdaniem. Nie wiem o czym jest ten wiersz - opowiada jakąś historię, ale nie wzbudza ona żadnego zainteresowania, jest błaha, mało oryginalna i w dodatku podana w dość marnej i mocno lukrowanej formie. Słodzitka z wielkiej litery razi tutaj. Jestem na nie.

1/5
Odpowiedz
#4
Podzielam zdanie Nebraski , za słodko co sprawia że wiersz robi sie za kleisty .Próbuj dalej , na pewno następnym razem zrobisz postępy. pozdrowienia zły alf
,,the last good bye, whne you will join me in tis river, R.I.P DIMM''

[Obrazek: tumblr_m9w66uw9Jr1r9huebo1_250.gif]
Odpowiedz
#5
A mi się podoba: nadmiar tych wszystkich "słodkich" zwrotów znakomicie oddaje tępogłowie i infantylizm bohaterki wiersza. Całość, według mnie, wypada zgrabnie, różowiutko i nawet uroczo, chociaż "słodziutka pani Anna" na końcu mocno psuje efekt.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#6
Dziękuję za wszystkie słowa krytyki i pochwały, cenię je bardzo.

Mestari, masz rację. Wykreślam ten wers z zeszytu Smile
Odpowiedz
#7
Zgadzam się z Mes, powtórzenie tytułu na końcu jest be.
Ale nie zgadzam się z Nebraską i Piramidą, mi się tu maluje idealnie taka blondyna, co to wszystko o życiu wie, ludzi oplata sobie wokół palca i zdobywa co chce za pomocą (przy udziale) swojej urody, którą eksponuje aż nadto. Takich, że tak powiem, pacjentek to jest na pęczki wszędzie wręcz. I one tak właśnie się wyrażają, że wszystko idzie w zdrobnienia. No to co, serduszka wy moje, będę kończył tę noteczkę fantastyczną, bo mi lakier na paznokietkach wyschł (celowo, żeby nie było) i będę biegł biegusiem do następnego tekścika, coby się tu nam autoreczka nasza przeurocza nie rozpłynęła z radości, xoxo Pasio :-)
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości