Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
(14-01-2013, 22:38)Piramida88 napisał(a): Jak pisałam wcześniej, miała to być tylko scenka
Wybacz, nie zauważyłem. Zazwyczaj nie czytam komentarzy, tylko tekst
Tak czy siak, dla mnie to za mało na pełnoprawną miniaturę. Jako scenka, może być.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
14-01-2013, 22:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-01-2013, 23:05 przez Piramida88.)
Cytat:Jako scenka, może być.
Na tę chwilę mi to wystarcza. Nie mniej postaram się by było lepiej i następny tekst zasłużył na mino pełnoprawnej miniaturki
Pozdrawiam.
EDIT:
Cytat:Osobiście nie rozumiem wysokich ocen
Po tym pomyślałam, że mogłeś zwrócić uwagę na komentarze.
Liczba postów: 489
Liczba wątków: 41
Dołączył: Jan 2012
17-01-2013, 20:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2013, 20:42 przez Laj.)
Jest to jakiś pomysł.
Norwid, Popiełuszko - nawet fajnie Tylko, że znowu pojawia się u Ciebie psycholog i ginekolog, a ten sam żart za drugim razem przestaje śmieszyć.
Właściwie jest to jakiś potok myśli, ale... pojawiła się tu opinia, że bohater jest niepoczytalny. Ale czy ja wiem? Pisze (myśli) w miarę spójnie, natomiast same rzeczy, które opisuje byłyby dość kontrowersyjne, gdyby przemieniły się w czyn i zaistniały realnie. No ale zakładam, że podobne myśli przytrafiają się większości z nas, a nie jesteśmy przecież chorzy psychicznie, prawda?
Reasumując:
Pomysł jest.
Szału nie ma.
Life is what happens to you when you're busy making other plans ~ J. Lennon
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
18-01-2013, 13:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-01-2013, 13:37 przez Piramida88.)
Dziękuję za wizytę Laj.
Ginekolog - psycholog nie miał być z założenia żartem. Bohater nie koniecznie musi być niepoczytalny. Można to uznać za początki choroby, zaburzenia albo jej pierwsze stadium(ziarnko). skutek uboczny leku? Moment i scenka takiego "lepszego" przebłysku
Ja tam nie wiem. Moje półkule nie rozmawiają ze sobą w takim sensie, jak ukazuje tekst
Liczba postów: 1 737
Liczba wątków: 194
Dołączył: Oct 2011
Cytat:Świat oszalał i stanął na rękach
za to plusik.
Cytat:Na imię mi Leszek Norwid, dziś zdradzę wam moją gorzką tajemnicę.
zgrzyta mi to zdanie. na imię ma Leszek. Ok. Ale na pewno nie Norwid. To nazwisko. Dlatego: Nazywam się Leszek Norwid i zdradzę wam moją gorzką tajemnicę.
Celowo wywaliłam przecinek na rzecz spójnika; co prawda zarówno przecinek jak i spójnik "i" są poprane dla zdań złożonych współrzędnie łącznych, ale spójnik intuicyjnie wydaje mi się właściwszy.
Cytat:Mój mózg ma dwie półkule:
zapisałaś to w taki sposób, że wynik, iż tajemnicą jest posiadanie dwóch półkul przez imć Norwida.
Cytat:Pełni rolę psychologa, choć wolałbym psychiatry, bo ten przynajmniej przepisze leki.
bardzo spodobało mi się to ironiczno-sarkastyczne zdanie, pełne gorzkiej prawdy
Cytat:Ostatnie co wam powiem, to, że obie części mojego mózgu ciągle się kłócą lub prowadzą dialog wewnętrzny
Ostatnie, co wam powiem, to że obie części mojego mózgu albo ciągle się kłócą, albo prowadzą wewnętrzny dialog.
Cytat:Mój mózg ma dwie półkule: prawą i lewą, tyle że dominuje ta lewa. Niestety.
Cytat:Pewnego razu przyszedł dzień, że ta prawa powiedziała: "Zabij!" Na szczęście posłuchałem tej drugiej...
z zapisu wynika, że narrator nie jest zadowolony z faktu, że DOMINUJE lewa półkula. A nachalne, złe myśli, podsuwa prawa. Brak tu trochę logiki, bo potem NA SZCZĘŚCIE słucha lewej.
warsztatowo całkiem zgrabnie, fabularnie też nieźle, chociaż dosyć płytko.
Marks BorderPrincess napisał(a):Kto tam był sędzią, bo czegoś nie czaje. Skoro Laik zaledwie kopnął w udo, a Andrzej trafił z pięści w twarz, to czemu Laik wygrał turniej?
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
Ta "logika" z prawą i lewą była zamierzona kapadocjo.
Dziękuję za komentarz
Scenka...
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Moim zdaniem, jeśli chodzi o formę, to leży i skwierczy z bólu. Budowa wydaje się nieporadna, nieco nieprzemyślana, ale treściowo utwór wypada całkiem nie najgorzej. Trochę ciężko mi się czytało, może po prostu jestem zmęczony, a może coś trzeba pozmieniać.
Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
To na pewno zmęczenie. Wyśpij się Wojtuś^^
Dzięki za komentarz
|