Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Rozmowa"
#1
„Rozmowa.”

Skarbek...
Co robi?
Tam szuka, tu zajrzy..
Lecz po co?
Szuka swego Skarbka gdzieś obok..
Czy znajdzie?
Kiedyś na pewno...
Kiedyś? Dlaczego?
Bo jest daleko od tego drugiego...
Gdzie szuka?
Wśród liści, kwiatów i ludzi..
Gdzieś w lesie.. już wiosna się budzi..!
Co czuje?
W dzień tęskni i pragnie..
W noc marzy, śni... i..
I co?
I ściska mocno.. we śnie.. tak mocno, ze prawie dusi..
Dusi Skarbka?
Nie.. poduszkę..
...
...
Bo go nie ma obok..
Marzy o czymś?
By spotkać się w końcu..
I uściskać..
I zobaczyć..
Co zobaczyć?
Uśmiech..
Jaki uśmiech?
Jego uśmiech...
A...?
Idź już sobie..! Nie zadawaj więcej pytań..
Bo tęsknię coraz bardziej..
"Szczęście nie jest przecież stanem wiecznym. Zresztą też i nie okresowym.
Szczęście to po prostu taki skurcz serca, którego doznaje się czasami, kiedy człowieka przepełnia taka radość,
że wprost trudno ją znieść.

Znika równie szybko jak się pojawia.
I nie ma go, dopóki nie nadejdzie znowu, by sprawić, że człowiek uzna życie za najwspanialszy dar."
Magrit Sandemo
Odpowiedz
#2
Komentarz przed wierszem - zgadzam się, usunęłam.

W moim odczuciu, autorka szuka "swojego skarbka" - miłości. Być może nie jest to wyraźnie zaznaczone - zamysł był taki, że będzie to trochę jakby dialog, pomiędzy "poszukującym" a "ciekawskim".

Dziękuję za opinię Smile
"Szczęście nie jest przecież stanem wiecznym. Zresztą też i nie okresowym.
Szczęście to po prostu taki skurcz serca, którego doznaje się czasami, kiedy człowieka przepełnia taka radość,
że wprost trudno ją znieść.

Znika równie szybko jak się pojawia.
I nie ma go, dopóki nie nadejdzie znowu, by sprawić, że człowiek uzna życie za najwspanialszy dar."
Magrit Sandemo
Odpowiedz
#3
Skarbek, Pimpuś, Dziubasek, Mordeczka... na moje kaprawe oko to nie są zwroty odpowiednie dla tego działu. A jeśli już się na nie porywać, to z ogromną umiejętnością i kunsztem, albo twardą tarczą.
Czutając ten tekst miałam przed oczami `Lokomotyw` i pytania z niej. Mniej więcej tak to wygląda z delikatną różnicą wywodzącą się z przekazu i zamysłu. Tuwim pisał dla dzieci, w rytmie pracy kół pociągu.
A Ty?
Rozumiem, o miłości. Ale te poprzerywane zdania, wielokropki, pole ze znakami zapytania jakoś ciężko do mnie trafia.

Pozdrawiam, Aniołek Kota.
Oficjalny Aniołek Kota.


Proszę, przepraszam, dziękuję.




Pani szanowna. W aureoli diabeł.
Nosi serce w pudełku zapałek.

[Obrazek: gildiaBestseller%20poezja.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości