Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Retrospekcja
#1
Pierwszy oddech
zdmuchnęłam jej domek z kart.
Wyciągnięte rączki
ugryzła zamiast ucałować.

Pierwszy krok
ochoczo podciął mi nogi.
Błagalne wołanie
zamiast wysłuchać uciszył ciosem.

Cztery ściany
każde z nas samotnie w kącie
zasłonięci czerwoną kotarą
podwórkowa łacina wyszyta jasną nicią.

Budynek mieszkalny
cegła na cegle
rozpadająca się tablica
fałszem wypisano "DOM"
Odpowiedz
#2
Smutne i dołujące. To straszne, że niektórzy nie czują się szczęśliwi w swoim domu, jedynym ratunkiem jest stworzenie nowego, lepszego.

Co do treści nie mam zastrzeżeń, pobawiłabym się nad kompozycją. Może te pierwsze wersy napisane kursywą, tak by je odznaczyć od reszty? Zresztą... to mało istotne. Najważniejsze jest to, co niesie ze sobą ten wiersz.
"Opinie tworzą nie najmądrzejsi, lecz najgadatliwsi"

Władysław Biegański

Odpowiedz
#3
"Mąż bije żonę, żona bije dziecko, ktoś tam się odlewa, a ja sobie śpiewam. Nie ma ciszy w bloku!" Sorry, tak mi się skojarzyło z piosenką Deutera...

Bardzo smutny wiersz, najlepiej się wyprowadź.


Pozdrawiam.
Odpowiedz
#4
Szachu to retrospekcja Smile Juz dawno tam nie mieszkam
Odpowiedz
#5
Sem, tym wierszem, uderzyłaś w moje uczucia ;]

To źle. Znaczy... Nie lubię czytać czegoś, co sama czuję.

Tylko wiesz. U mnie w domu dają mi nadzieję, bo czasem potrafi być dobrze, by później wszystko od razu spie...

No tak. Ale podoba mi się. Bardzo mi się podoba, wiesz?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości