Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Podniosłem głowę,
żeby spojrzeć na horyznot
niebiańskich chmur.
Powiedziałem tylko przekrwionym
miękkim, ciepłym mięsem i
żelaźnie chłodną duszą,
że boli.
Spojrzałeś z powagą
mówiąc, że wątpisz.
Ja też chyba zwątpiłem.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
Wojbuś, a co to jest,
Podniosłem głowę,
żeby spojrzeć na horyznot
niebiańskich chmur....sztampa, wojbik, sztampa, a umiesz, czyż nie ?
Druga strofa też nijaka,
miękkim, ciepłym mięsem i
żelaźnie chłodną duszą, - Wojbik, uważaj.
No nie, jestem zaskoczony, na nie. Mówię.
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 288
Dołączył: Jan 2012
Czyli była gadka wieprzowo- wołowa
Powiedziałeś i nie zagrzmiało. Pan jest miłosierny.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 56
Dołączył: Oct 2011
Chyba dostałam tą wołowiną w twarz. Nie podoba mi się i to bardzo.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
Bije z Twojego utworu dobrze oddany ból, który stawia przed oczami dość odpychający obrazek, ale chyba właśnie o to chodzi? Więc jestem na tak, choć przekaz niegórnolotny.
Liczba postów: 664
Liczba wątków: 91
Dołączył: Jan 2012
To już któryś z kolei wiersz o podobnej tematyce, który dzisiaj czytam. I chyba najsłabszy...
Chociaż w zasadzie nie, że mi sie nie podoba, tylko po prostu jest taki...zwykły?? Chyba nie umiem tego inaczej nazwać...
Pozdrawiam.
[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
Popraw ''horyznot''. Do mnie dzisiaj trafia mimo, że faktycznie niewygórowany.
Myślę, że te epitety są niezbyt dopasowane. Pozdrawiam.