Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Psychoterapeuta
#1
od listopada oszukiwana
pustą bombonierką powtórzeń
szamotanina oskarżeń ucięła
pogawędkę ze śmiercią

psychoterapeuta pokazał pąki
związał wargami światłość w tęczówkach
przysłuchał się ukrytej nienawiści
mówił szeptem bezgłośnego ramienia

nie dotykał banałem łatwych powiedzeń
wyrzucił bełkot wiecznych wpojeń
szczegóły utożsamił z odgarnianiem włosów
prawdę widział w odbiciu drobnych marzeń

mała pacjentka
stanęła wolna
przed sensem
z jego brody

ubrał w godność
uzdrowił myśli
uciął za nią
pogawędkę z życiem

(staare)
Odpowiedz
#2
Jeden z Twoich najlepszych wierszy i najlepszy wiersz jaki dzisiaj czytam. Brawo.

Do mnie trafia.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#3
Odjazdowe, a więc mike kupuje!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości