Liczba postów: 795
Liczba wątków: 27
Dołączył: Nov 2010
25-03-2011, 19:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-03-2011, 19:18 przez Xorrez.)
Swego czasu to był taki mały eksperyment z mojej strony. Nie liczę na komentarze,bo sam go ledwie teraz rozumiem.
Ja lecę,wiesz?
O mój boże znowu,
szast prast
ja lecę,tak
gdzie jesteś?
szach-mat
czy to znowu już
widzisz lecę
o mój boże,znowu
czy to tutaj?
tutaj całą wieczność
aaaah,tutaj?
nie chcę już
odpocznę trochę
ta ziemia,to niebo
te emocje tam
trzask,pif-paf
i znowu lecę?
widzisz?
czemu nie widzisz?
patrz.
patrz,jeszcze trochę.
aaah,jak pięknie
dopiero teraz?
pomożesz znowu?
spójrz,tamta lina
wisi co nie?
patrz lecę
skąd ten gaz?
wiem,wiem
ale szczerze
widzisz,że lecę?
czemu nie widzisz?
no niby czemu?
że mnie nie ma,
znaczy jestem
ale nie lecę.
ciach,widzisz
już wolny
teraz lecę?
widzisz?
Widzisz.
W końcu.
Widzisz.
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.
X
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 12
Dołączył: Mar 2011
Miewam podobne jazdy przed zaśnięciem
"Wymyśliłem sobie na to sposób, będę udawał głuchoniemego." Jerome David Salinger Buszujący w zbożu
Liczba postów: 795
Liczba wątków: 27
Dołączył: Nov 2010
(25-03-2011, 19:24)siódmy napisał(a): Miewam podobne jazdy przed zaśnięciem
Pisałem go około 3-4 w nocy i to na dachu. Okoliczności równie dziwne jak sam wiersz.
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.
X
Liczba postów: 843
Liczba wątków: 50
Dołączył: Sep 2010
Sorry, Xorrez, ale jestem na nie. Słabo jak na eksperyment. Takie coś jest w stanie stworzyć każdy na trzeźwo.
Pozdro!
Liczba postów: 833
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jun 2010
wiersz tym razem nie dla mnie
jest taki sobie, nie przykuwa za bardzo uwagi, nie zostaje w pamięci
mimo okoliczności napisania tekstu... nie
pozdrawiam,
Kali
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Potraktujmy to jako żart
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 0
Dołączył: Sep 2010
tylko słowa, poezji w tym brak
-
wrota do innego wymiaru...
Liczba postów: 229
Liczba wątków: 27
Dołączył: Jan 2011
Hah. Mi jako tako się podoba. Gdy czytałem pojawił się uśmiech na mojej twarzy. Jak od czasu do czasu walnie się coś nowego, to jak dla mnie nic się nie stanie.
Też cię kocham.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Hmm, jak dla mnie słowotok, strumień myśli, bez większego sensu.
P.S.
"Ach", nie "ah".
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 303
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jan 2010
Przyznam, że się uśmiechnąłem podczas czytania tego poematu, niemniej uważam, drogi Ivo, że stać Cię na znacznie więcej, więc nie mogę Cię pochwalić
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 27
Dołączył: Oct 2010
Zbyt chaotyczne jak na mój gust. Męczyło mnie to jakoś.
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Tak, chaotyczne to dobre określenie.
Nie dla mnie.
Nie tym razem.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić