Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
01-12-2012, 18:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-12-2012, 18:20 przez Piramida88.)
01.12.2012
Bo w świecie wszystko ciągle się zmienia. Czasami boleśnie i "nie na dobre"(...)
Uciekamy do innych światów.
z buta w oko
i obraz się zmienia
na granicy absurdu
mieszają się zmysły
ból istnienia
niewyobrażalny
klamry szczypią w podudzia
to tylko egzystencja
panuje ciemność
pola i kolory mnożą się
sen
to jest pokój życzeń
uciekam
Liczba postów: 2 297
Liczba wątków: 119
Dołączył: Dec 2011
Ja to odebrałem tak, że piszesz o człowieku siedzącym na krześle elektrycznym - nawet tytuł pasuje.
Rozumiem, że wiersz jest ogólnie o bólu egzystencji i takie ma mieć właśnie przesłanie. Moja interpretacja, jakkolwiek nietrafiona,jednak pokrywa się z tym. Zakończenie jak najbardziej zrozumiałe - podmiot męczony problemami marzy o pokoju życzeń.
Tak to odebrałem. Dzisiaj krótko, bo nie jestem w formie. Czytałem mniej zrozumiałe rzeczy, nie martw się - w tym wierszu da się wyłapać ogólny sens, a dokładniejszą interpretację pewnie każdy sobie dopowie wg. własnego widzimisię tak jak ja.
Ocenię jutro, muszę trochę jeszcze pomyśleć.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
01-12-2012, 23:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-12-2012, 23:20 przez wojbik.)
Cytat:z buta w oko
i obraz się zmienia
Nie podoba mi się ta strofka.
Cytat: pola i kolory mnożą się
sen
To nie najlepiej wygląda.
Reszta jest całkiem okej.
Pozdrawiam!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
01-12-2012, 23:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-12-2012, 23:35 przez Piramida88.)
Hanzo Twoja interpretacja jest niemal trafna, ale co ja tu będę zdradzać. W końcu niech będzie czytany. Cieszę się, że wnikałeś w strofy i wraz z podmiotem lirycznym odnajdowałeś jego przesłanie, i czytałeś jego mowę. Bardzo mi miło że u mnie zagościłeś. Poczekam na ocenę i przyjmę każdą
Bardzo pozdrawiam.
Wojbiś, dzięki za wizytę. Pierwszy wers jest kluczowy, bo jest "kopnięciem owego prądu", albo czymś w rodzaju zapoczątkowania tego procesu, czy też te zajście było powodem tej sytuacji. Jak chcecie, swoje bierzecie. Po to są wiersze.
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 31
Dołączył: Nov 2012
02-12-2012, 00:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-12-2012, 00:20 przez Erazma Michalus.)
Szczerze mówiąc, nie przepadam za taką poezją (nie jestem pewna, czy przepadam za jakąkolwiek, więc proszę się nie przejmować zanadto
). Przesłanie i interpretacja jest prosta, zwłaszcza w świetle motta, które zresztą odbieram jako najsłabszą część, jakby pani bała się, że ktoś może się zgubić i nie zrozumieć tekstu… O umieraniu próbowało wielu, oceany atramentu i morza bitów szumiały wielkim błękitem, zanim nawet pani postanowiła zmierzyć się z tematem. Niby nic nowego, niby nic odkrywczego, ale pewną świeżość wprowadzają przedostatnie dwa słowa. Ładne są i je zabieram ze sobą. Czyli źle zaczynamy, dobrze kończymy. A na pożegnanie przekazuję pani pozdrowienia z szafy.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
02-12-2012, 11:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-12-2012, 12:00 przez Piramida88.)
Dziękuję Erazmo
Miła wizyta.
No cóż, o śmierci wielu pisało, może czas napisać od tej pięknej strony?
Proszę Panią, ja powiadam że to wszystko wina że żyrafa jest drewniana, inaczej wszystko było by cacy. Mówiła Pani, że dysponuje jakaś?
Wierzę w lepsze jutro
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
z buta w oko
i obraz się zmienia
miesza
zmysły na granicy absurdu
niewyobrażalny ból
klamry szczypią podudzia
dla zaistnienia
ciemność
pola i kolory mnożą się
przez sen
uciekam
z pokoju życzeń
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
PS
Nie redaguję marnych tekstów, zatem uznaj, że Twój nie jest zły.
Unikaj górnolotnych słów, jak istnienie czy egzystencja; oczywiście nie są one zakazane, jednak wymagają naprawdę dobrego warsztatu.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
Bardzo mi miło z tego powodu i doceniam poświęcony czas.
Rady biorę do rozumku. Pozdrawiam serdecznie