Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Proces myślenia
#1
________________________________________
utknęłam między wyobraźnią a czynami
jestem zdolna do…..mogłabym …
a dno pieszczę
umierają mi cechy charakteru
marząca realistka to jednak oksymoron
jak brzoza pochyliłam się nad sobą
wtedy przysiadł samotny drwal
oparł piłę
z potu wytarł daleko posunięte czoło
i wypłakał mi się na kolana

och te młode choinki
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#2
O ku...........de Lysso, nawet mi wielokropek nie przeszkadza, a w sumie podoba się...Wink choć za taką formę użycia możesz zostać przez wielu (nie bez słuszności sądu) zgromiona... Swoją drogą bez wielokropka również ciekawie brzmiałoby "jestem zdolna do mogłabym" (choć pozornie nie "po polskiemu"- gdybyśmy mieli rzecz rozpatrywać typowym sensem języka, ale w pojmowaniu poetyckim jest to moim zdaniem bardzo dobre i dobitne rozwiązanie. Sam niejednokrotnie mógłbym powiedzieć, żę "jestem zdolny do mógłbym").

Opowiadasz od dawna o przemijaniu w sposób niejednokrotnie interesujący, a choć temat już jakiś czas ciągniesz, to jednak wiele refleksji zapada mi w pamięć, zachęca do powrotu. Tu wrócę, bo jest do czego, by po cichu pomyśleć, co może i mnie czeka. To znaczy, chciałbym aby mnie taki klimat owiał... Tak pięknie zapodany...

Może bajkowy, ale ... ech... stop... co tu gadać... 5/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości