Nadeszli od strony terminatora
dzielącego na wpół tarczę cel
stratosferyczne anioły w górnych błyskach
skraju atmosfery spokojnej dotąd mamiącej
letnim kisielem globalnego
zza warstwy metanu żołądkowego cierpliwych
krów wielkookich kochanek i matek
ojców fabrycznymi fallusami
plującymi w niebo
ocieplinki chmur zmienili w worki pełne
kryształów na wzór gwiazd
skąd przybywają
desant
w kamuflażach o wzorach z fraktali
spoglądałem w okno przypadkiem
kiedy nadciągali
spożywałem jajecznicę
ale jaja
poślednie od kur niezbyt wolnego wybiegu
co nasuwało mi myśli wspomnienia
o miłościach niedokonanych
czasu przeszłego kiedy to
na śniegu rozkopanym niezbornym
kotłowaniem i zdzieraniem szat
sięgaliśmy w głąb po nie swoje
jak po własne
teraz nazywam to hartem ducha i ciał
a oni właśnie lądowali forpocztą
natychmiast zacząłem niespokojnie
rozglądać się przeszukując
geografię pamięci wybiórczo w nadziei
na powtórkę zamierzchłego stycznia
niestety
miast opaść upadli
zamieniając pierzaste skrzydła
w rozpaćkane błoto
przezwyciężyliśmy inwazję
chyba
dzielącego na wpół tarczę cel
stratosferyczne anioły w górnych błyskach
skraju atmosfery spokojnej dotąd mamiącej
letnim kisielem globalnego
zza warstwy metanu żołądkowego cierpliwych
krów wielkookich kochanek i matek
ojców fabrycznymi fallusami
plującymi w niebo
ocieplinki chmur zmienili w worki pełne
kryształów na wzór gwiazd
skąd przybywają
desant
w kamuflażach o wzorach z fraktali
spoglądałem w okno przypadkiem
kiedy nadciągali
spożywałem jajecznicę
ale jaja
poślednie od kur niezbyt wolnego wybiegu
co nasuwało mi myśli wspomnienia
o miłościach niedokonanych
czasu przeszłego kiedy to
na śniegu rozkopanym niezbornym
kotłowaniem i zdzieraniem szat
sięgaliśmy w głąb po nie swoje
jak po własne
teraz nazywam to hartem ducha i ciał
a oni właśnie lądowali forpocztą
natychmiast zacząłem niespokojnie
rozglądać się przeszukując
geografię pamięci wybiórczo w nadziei
na powtórkę zamierzchłego stycznia
niestety
miast opaść upadli
zamieniając pierzaste skrzydła
w rozpaćkane błoto
przezwyciężyliśmy inwazję
chyba
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.
***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
J.E.S.
***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.