Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 3.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Takie tam
#1
.....
Jedząc arbuza nie zdawałem sobie sprawy, że to robię i kiedy już się zorientowałem, zauważyłem, że pożeram rafę kolorową na dnie oceanu.
Odpowiedz
#2
Cytat:Boję się, że w nocy, jak będę gromko chrapał, nasika mi do ust.

Cytat:to het daleko od nas, na horyzoncie, klimatycznie, z małą częstotliwością, mrugało niebieskie światło.

Cytat:i to, co pijecie, to mój mocz? – zapytała.

Ciężko mi się ostatecznie ustosunkować do tematyki Twojego tekstu. Ja osobiście czegoś takiego nie lubię i sama fabuła podobała mi się średnio, ale przyznać trzeba, że nie podszedłeś do niej w sposób prostacki, czy ordynarny, tylko umiejętnie, z wyczuciem.
Lubię takie historie, których sens wymyka się czytelnikowi.
Jakoś szczególnie spodobał mi się drugi paragraf. Budujesz w nim ładny obraz morza.
Ciekawie też posługujesz się surrealizmem; robisz to w taki sposób, że lektura nie męczy.
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej Wink

W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze

[Obrazek: Piecz1.jpg] 

Odpowiedz
#3
Teskt jest surrealistyczny, ale nie ma tego czegość. Nie ma pokrętnego stylu, zagmatwanych postaci.
Ot, po prostu jest temat, żeby się oprzeć na sikaniu, a potem zobaczymy co z tego wyniknie. Niestety wydaje mi się, że nie wynika z tego nic. Ani nie było to zgrabne, ani zabawne.
Faktycznie czytało się łatwo i tekst nie męczył, ale to chyba jedyne plusy. Tekst niestety nie miał głębszego sensu i wydawał się przypadkowy.
Nie zrozum mnie źle. Ja bardzo lubię absurdy i surrealizm, ale to powinno szokować, albo śmieszyć, a niestety nie doznałem żadnej z tych emocji. Innych zresztą też.
Więc zostawiam obojętne 3/5.
Life is what happens to you when you're busy making other plans ~ J. Lennon
[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości