Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Posiwiałam
#1
często pali mnie coś w środku
ustępuje wtedy gdy zapiszę co boli
zapisuję – „nie życzysz sobie”
/nie marudź nikogo to nie obchodzi/

siwieję szybciej gdy żebrzę o serce nawet
za cenę batożenia /metafora/
jestem stara i boli mnie kręgosłup
/nic tylko marudzisz już puszczają nerwy/

i posiwiałam ze zgryzoty
/i w tym momencie mocne ukłucie – zabolało/

z siwizną ci do twarzy uśmiecha się
inna twarz i pośpiesznie
daj na piwo nie bądź głupia /ukłucie/
siwa też jest śmierć

różne twarze naprzeciw siebie
jeszcze czuję dotyk ich maleńkich dłoni

kto wam dał do rąk
te kłujące szpilki?
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#2
Pobudza do refleksji, szczególnie gdy dojdzie się do końcówki. Chociaż całość jakoś specjalnie mnie nie porwała, a te kursywy bardziej mnie jednak rozpraszały niż pomagały w tym wierszu, to tak czy inaczej, wyciągnęłam z niego coś dla siebie. Chyba inaczej zorganizowałabym ten utwór. Ogólnie jest nieźle, więc 3/5Smile
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#3
Usunęłam kursywy...tak lepiej?
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#4
Nie wiem, gdzie zawarłaś rzeczone kursywy, ale jeśli w miejscach "słyszanych wypowiedzi", to nie było chyba źle, a przy tym w sumie blisko zasad użycia. Ale nie wnikam i nie skupiam się na domniemaniach w sprawie, któej nie widziałem. To co teraz czytam biorę jako całość i ... bardzo mi się podoba, a ewentualne różnice w czcionce to jak scenografia, jeno dodatek ewentualny. Sam z siebie tekst mi podszedł i... 5/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#5
Są kursywy i nie ma, teraz znowu są Shy
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości