11-03-2019, 15:27
Lexis, lektorat, polonistyka? Dogadaj się z lektorem, po co ma szukać nowej głowy?
Koleżanka, polonistka trzyma mój wierszyk "na czarną godzinę". Jak zaznaczyła, jest zbyt ciężką artylerią i użyje go dopiero wtedy, kiedy za bardzo uczniowie ją wkurzą. Na razie aż tak nie wkurzyli. Może to i dla mojego bezpieczeństwa na ulicach?
Jestem wyrobnikiem, ale czasem lubię pobawić się "słowem polskim, mową wiązaną". Rytm zaś jest dla mnie ważny, pozwala lekko czytać.
Przyjemnie mi, że się spodobało
Koleżanka, polonistka trzyma mój wierszyk "na czarną godzinę". Jak zaznaczyła, jest zbyt ciężką artylerią i użyje go dopiero wtedy, kiedy za bardzo uczniowie ją wkurzą. Na razie aż tak nie wkurzyli. Może to i dla mojego bezpieczeństwa na ulicach?
Jestem wyrobnikiem, ale czasem lubię pobawić się "słowem polskim, mową wiązaną". Rytm zaś jest dla mnie ważny, pozwala lekko czytać.
Przyjemnie mi, że się spodobało