.
The Earth without art is just eh.
Podstęp
|
.
The Earth without art is just eh.
31-10-2015, 12:04
Może to jakaś poezja z wyższej półki, bo ja nic nie rozumiem, ale chociaż nic nie rozumiem, absolutnie nie twierdzę, że coś jest źle.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności.
Cytat:. Cytat:. Cytat:. Cytat:. Do kogo piszesz?
31-10-2015, 16:54
Wiersz aspirujący. Zgrzyta mi coś w zapisie, przez co treść traci.
Jeśli jednak miałabym oceniać Twój tekst na tle tego, co robią inni autorzy w tym dziale, oceniłabym go wysoko. Myślę, że masz bardzo duży potencjał i ładnie się rozwijasz, ale szukaj i pogłębiaj to, żebyś szła w dobrym kierunku.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
31-10-2015, 16:59
W taki razie ja chętnie dowiem się od autorki, co "autor miał na myśli".
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności.
01-11-2015, 18:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-11-2015, 18:48 przez czarownica.)
Dla mnie wiersz czytelny i zrozumiały, choć z nauk ścisłych jestem noga.
Bardzo mi się podoba. Cytat:Do kogo piszesz? Bel, ja podejrzewam, że to może być pan od chemii z liceum, niespełniona miłość
02-11-2015, 21:54
Dzięki za komentarze
Fanto, miło mi to słyszeć (czytać). Zapis jest jeszcze właściwie roboczy, zamierzam popracować nad nim za jakiś czas. Czarownico, cieszę się, że spodobało Ci się to wierszydło Niestety chemii nigdy nie uczył mnie mężczyzna, a samego przedmiotu nienawidziłam i wciąż nienawidzę z całego serca. W podstawówce jednak byłam przekonana, że ją pokocham - wszystko przez to, że w filmach dla nastolatków romanse zaczynały się właśnie przy doświadczeniach, come on, w polskich szkołach nic nie jest takie super nawet w kawałku. Grr... Belzebubie! Do kogo się zwracam - tłumaczyłam na pw W jednym z moich tekstów ta osoba została wymieniona z pseudonimu i tyle w sumie wystarczy. Wiersze, które piszę, bardzo często kierowane są do tego człowieka. Być może kiedyś zbiorę je w jedno miejsce i spróbuję skleić coś porządnego. Czas pokaże. Antonio, interpretację zostawiłam na deserek, wybaczysz mi? Cytat:mój drogi znowu złamałam zasady Ten wiersz napisałam do jednego z moich opowiadań, które nie pojawiło się jeszcze na forum. Dlatego mogą być problemy z jego właściwą interpretacją. Pozdrawiam cieplutko The Earth without art is just eh.
02-11-2015, 22:10
No, bo już martwiłam się, że nie chcesz z nami dyskutować.
Jak to wytłumaczyłaś, to faktycznie można tę interpretację odnaleźć w utworze. Ale jestem ciekawa, czym są kwasy?
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności.
02-11-2015, 22:15
Na zasadzie przeciwieństw
kwasy - zasady Zasady pojmowałam tutaj zarówno jako te panujące wśród ludzi jak i z chemicznego punktu widzenia. Kwasy natomiast to charakterystyczne działania przeciwko zasadom. Chciałam otrzymać wyraźny kontrast. The Earth without art is just eh.
02-11-2015, 22:18
łomatko, ale wymyślasz łamigłówki
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności.
02-11-2015, 22:20
Jeszcze nie doszłam do tego momentu, kiedy warsztatowo będę pisała na tyle dobrze, aby łamigłówki nie były łamigłówkami, ale w miare zrozumiałymi metaforami, które układają się w spójną historię. Ale dam radę!
The Earth without art is just eh.
02-11-2015, 22:22
Czy to jest współczesna poezja? Bo ja właściwie takiej nie czytam, więc nie wiem, ale chętnie się dowiem.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności.
26-12-2015, 20:28
Zapomniałam o tym wątku, przepraszam, Antonio xD
Czy to współczesna poezja... Całkiem dobre pytanie. Myślę, że coś wspólnego z nią ma, ale z czystym sumieniem nie jestem zaliczyć do niej tego utworu. The Earth without art is just eh.
30-12-2015, 22:20
Lepiej się czyta z lekkim przymrużeniem oka. Te zasady i kwasy nie-z-tej-ziemi odebrałem jako figielki, a że czasem można się poparzyć... ogniem spod probówki... chemia pomiędzy ludźmi płci odmiennej tak już ma.
31-12-2015, 09:00
Jak szczepan zinterpretował Twojego wiersza to jakoś od razu mi się rozjaśniło.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|