Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pisząc... (dwa wiersze)
#1
***
najłatwiej marginesem
błędu. bilansem backspace'a
między treścią
niepewną.

boję się stawiania
kropek, kończących się
nie(na)pisanych skutków
wytwórczych.

a jednak każdym znakiem
chcę. wygrywać z lękiem.

***
ślinię długopis. elektrolitem
myślowym jestem. ze ścianą
nawet milczę. ustami
gryząc medytuję,
po drugiej stronie drzwi.
Odpowiedz
#2
Diabelnie mi się podobają. I eksperymenty z interpunkcją też mi się podobają. Może tym razem jakoś lepiej ich użyłaś, może po prostu w jakiś sposób przywykłam - nie wiem. Przyczepiać się do tego jako do błędu nie będę, bo na kilometr widać, że to celowy zabieg, całkowicie abstrahując od faktu, że z kilometra takiego tekstu nie widać Smile Natomiast nad użyciem muszę się jeszcze zastanowić. Tak czy inaczej - u mnie dzisiaj masz 5.
Odpowiedz
#3
A dziękuję. Tak, teraz bawię się trochę tą interpunkcją nie wiem na razie z jakim skutkiem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości