Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PRZEPAŚĆ
#1




Rozdzielenia przepaść
wielki dół na czas

miriady kawałków
złości
lśniącej w oczodołach

wrzucam milionowy kamień

każdy jak minuta
wydaje dźwięk

odległości

milczący przybliża
i przeraża

pusty




3 sierpnia 2011
Odpowiedz
#2
czyta się doskonale... z dymkiem cygara............

Ostrzeżenie słowne za niekonstruktywny komentarz.//F.
Odpowiedz
#3
Dlaczego nie przepaść rozdzielenia? Reszta jest przecież normalnym szykiem (no, jeszcze to 'milczący przybliża' jest trochę dziwne).

Są rzeczy, które mi się podobają (sposób zapisu świetnie zgrany z treścią wiersza, sugestywne sformułowania), a z drugiej strony, rzeczy, które mnie osobiście rażą (pomijając szyk przestawny: trochę zbyt oczywiste, nie wnoszące nic nowego podejście do tematu - no, ale to nie jest nawet porządny zarzut, dalej: brak dopracowania, nie widać spójnej koncepcji formy)

Ogólnie - wiersz dobrze napisany (chociaż mi zupełnie nie przypadł do gustu, ale to bez znaczenia), jednak w moim odczuciu traci na pewnej niedokładności, denerwującym braku ustalonego pulsu (o który tak się prosi, gdy przed oczami staje wizja kamieni toczących się w przepaść minutami)
[Obrazek: sygnatka.png]
Odpowiedz
#4
w Twoim stylu, mike - sugestywny, bardzo ciekawiee skonstruowany!
Czasami jesteśmy panami świata, częściej jego cieniem.
Odpowiedz
#5
Tradycyjnie doskonale napisany wiersz który czyta się z przyjemnością. Lubię twoją poezję, jest taka różnorodna.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości