Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
w tym lodowym okresie...
#1
Patrzyłem na nią z kąta pokoju,
Tak cichutko siedzącą przy oknie
Bladą, niczym ściana za nią,
Chłodną, zupełnie jak posadzka pod nią
Brązowe krzesło i ramiona przymocowane srebrem
Tak nieestetycznie klejącym się do jej gładkiej skóry
I te czerwone usta, kontrastujące z jej bielutką twarzą
Na moim płótnie była prawie idealna.
Kwiat w pełni miesiąca,
Podkreślony światłem księżyca
Mogłem tylko przesunąć ten dywan,
By nie zaplamiła go krwią
Odpowiedz
#2
Przypominają mi się filmy Alfreda Hitchcock'a. Brrr.
Puenta zaskakująca. Zapowiadało się na sentymentalne zakończenie. Matka staruszka, wzruszenie, niemoc, siwe włosy...
A tu proszę horror. Podobało mi się
Odpowiedz
#3
serdecznie dziękuję za komentarz, odwdzięczę się w wolnej chwili.
Odpowiedz
#4
Ło la boga.

I mnie się podoba. Może nie forma (nie lubię np. interpunkcji w wierszach), ale treść genialna! Zaczynając czytanie miałam wrażenie, że podejdę, uduszę, wykastruję i powyrywam piórka jedno po drugim - przecież wiersze o miłości, nawet płóciennej, już gdzieś były (niekoniecznie w poezji, ale to bardzo popularny motyw, imo),a tu bach. Zaskoczenie - ciekawe, niekonwencjonalne, wbijające w ziemię i, jak sam początek wskazuje, zaskakujące - a to jest właśnie to, co Duśki lubią najbardziej Big Grin
Odpowiedz
#5
niezmiernie mi miło i dziękuję za pozytywną ocenę. z pewnością odwdzięczę się komentując jedną z twoich prac.
Odpowiedz
#6
Zacznę od wad. Niekonsekwencja interpunkcyjna - Raz są przecinki, raz ich nie ma. Innym razem dajesz kropki, a czasem nie dajesz nic.
Te wielkie litery nie pasują do interpunkcji. Ja bym pozbył się jednego, albo drugiego - wybór należy do Ciebie Smile

Popraw formę, bo treść jest ok. Koleś, który robi dziwne rzeczy z kobietami. Artysta? Bledną i krwawią od tej jego twórczości.
Mając na uwadze Twój post powitalny i uwagę o tym, że opisywane uczucia trzeba samemu przeżyć, by wiersz brzmiał wiarygodnie...
domyślam się, że masz ciekawy życiorys Big Grin
Odpowiedz
#7
dzięki śliczne za komentarz, wkrótce się zrewanżuję ; )
Odpowiedz
#8
Ten kawałek ma zadatki na dobry wiersz, ale trochę mu brakuje. Za dużo w nim słów, powycinaj trochę, skondensuj. Np:

Tak cichutko siedzącą przy oknie / Tak nieestetycznie klejącym się do jej gładkiej skóry / I te czerwone usta, kontrastujące z jej bielutką twarzą / Mogłem tylko przesunąć ten dywan

To zupełnie niepotrzebne wstawki, które sztucznie wydłużają utwór i psują przyjemność z czytania.

Niech słów będzie mniej, ale niech niosą głębszą treść. Ten kawałek w obecnej formie bardziej przypomina prozę rozpisaną na wersy niż poezję. Popracuj nad nim. Zawartość merytoryczna jest jak najbardziej w porządku, bardzo udana pointa. Forma - zdecydowanie do poprawki.

Jeszcze kilka uwag: nie można siedzieć cichutko. Ani głośno, gwoli ścisłości. Można np. krzywo. A spróbuj siedzieć (nie: usiąść. Siedzieć.) cichutko. I dwa - staraj się unikać a) banalnych metafor (Bladą, niczym ściana za nią) b) powtórzeń (Bladą, niczym ściana za nią, / Chłodną, zupełnie jak posadzka pod nią). Nie zaczynaj każdego wersu wielką literą. Te czasy już dawno minęły Wink

Pozdrawiam
-rr-
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#9
Bardzo dziękuję za konstruktywną krytykę. Dokładnie to sobie przemyślę, bo tak naprawdę wiersz napisałem spontanicznie, w pięć minut. I ani razu nie sprawdziłem, nigdy tego nie robiłem. Dlatego też tak naprawdę zarejestrowalem się tutaj, nie znałem nikogo do tej pory kto mógłby mi dokładnie napisać co robię źle.

Dzięki : )
Odpowiedz
#10
W takim razie dwie porady Smile

1. Przeczytaj "Vademecum początkującego poety". Znajdziesz je w Kąciku Literata na forum.
2. Po napisaniu wiersza nie pędź na wszelkie blogi, fora i portale i nie publikuj go. Schowaj do szuflady i wyciągnij po tygodniu. Będziesz zaskoczony ilością zmian które wprowadzisz. Następnie znowu schowaj i znowu wróć po tygodniu. Później możesz wrzucać Smile

Cieszę się, że mogłem pomóc.

Pozdrawiam.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości