Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
Palę papierosy
i czytam gazetę
Czternastolatek
chciał zatrzymać pociąg
i zginął pod jego kołami
wierzył
że ma w tej grze
jeszcze osiem żyć
a poniżej
Sprzedam niedrogo
ekologiczne kamienie
które nigdy nie idą
na dno
Liczba postów: 169
Liczba wątków: 17
Dołączył: Aug 2010
Świetne! Czysta poezja życia.
Jestem zauroczona. Nic dodać, nic ująć.
Klimat tak jasny i przyjemny że aż sobie przeczytam drugi raz Twój wiersz
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Świetne. Bardzo lubię taką prostą, acz dosadną poezję, która zmusza do zatrzymania się na chwilę i przemyślenia paru spraw. Po raz kolejny udowadniasz, że jesteś bardzo dobrym poetą, Szachu. Wędruje sobie do ulubionych.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
Cóż... Tragedie są, gry komputerowe też - nic się nie da z tym zrobić, w zasadzie.
Ja bym nie palił czytając gazetę, to niebezpieczne - grozi pożarem ;-) (jeśli już nie da się nie palić)
Na koniec dodam, że bardzo podoba mi się ostatnia część. Nie wiem, skąd ten pomysł, ale świetny :-))
Namaste, Tygerski
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
Donnie, rootsrat, tygerski,
dzięki za komentarze.
PS. root, wielkie dzięki, ale poezją zajmuję się od najwyżej 3 miesięcy.
PS. tygerski, pomysł oczywiście z głowy. A palić i czytać jednocześnie, to nie sztuka.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Poważnie? Niektóre Twoje wiersze są na poziomie, który świadczy zgoła o czymś zupełnie przeciwnym... Gratuluję talentu w takim razie.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 140
Liczba wątków: 0
Dołączył: Sep 2010
hmmm... wielce interesujący punkt widzenia i pisania zarazem... z przyjemnością poczytam więcej Twych płodów
pozdro,
GH
- wrota do innego wymiaru...
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 28
Dołączył: Sep 2010
14-09-2010, 22:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2010, 22:28 przez Sol_Angelica.)
Podoba mi się bardzo Twój wiersz, ale... gdyby człowiek aż tak się 'asekurował', nie byłoby mowy o spontaniczności
Pozdrawiam,
Sol
Jestem użytkownikiem Forum Literackiego. Interpretuję, jak czuję. Proszę o rzeczową i konstruktywną krytykę.
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 47
Dołączył: Jan 2010
Hmm, jeszcze mi się nie zdarzyło czytać anonsu, który jednocześnie będzie świetną pointa wiersza. Gratuluję pomysłu. Bardzo dobry wiersz.
Quod me non necaverit, certe confirmabit
Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
Gwidon Hefid, Sol_Angelica, Kheira,
dzięki za komentarze.
PS. Sol_Angelica, "asekurował"? - tego nie rozumiem.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 28
Dołączył: Sep 2010
Szach, 'asekurował' znaczy w tym kontekście tylko tyle, że czasem warto spontanicznie podejmować jakieś decyzje, nawet jeśli chłopiec nie przeżył - starał się. Chciał zatrzymać pociąg.
Ogłoszenie, które zamieściłeś (nie twierdzę, że odnosi się do Twojej osoby), było przemyślane, jako że powstał wiersz, który niezmiernie mi się podoba.
To tyle
Pozdrawiam,
Sol
Jestem użytkownikiem Forum Literackiego. Interpretuję, jak czuję. Proszę o rzeczową i konstruktywną krytykę.
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
Sol_Angelica,
dzięki za wyjaśnienie, ok.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 833
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jun 2010
Jeden z moich ulubionych wierszy.
Polecam.
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2011
Wiersz ,który trzeba przeczytać dwa razy. Zdecydowanie. Najbardziej spodobało mi się zakończenie ,które przedstawiało że w gazecie czytając o wypadkach i innych tragicznych rzeczach znajdujemy rzeczy prawie nic nie wartościowe a jednak oryginalne. Oczywista, napisałam to z dużym realizmem na to patrząc ale same przesłanie zrobiło na mnie wrażenie.
Gratuluję pomysłu!
Czy bóg chce zapobiegać złu, lecz nie może?
Zatem nie jest wszechmocny.
Czy może, ale nie chce?
Nie jest więc miłosierny.
Czy może i chce?
Skąd zatem zło?
Czy nie może i nie chce?
Dlaczego więc nazywać go Bogiem?
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 45
Dołączył: Jan 2011
Witam,
Jestem zachwycona. Kolejny świety tekst na forum- brawo
|