Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
odaliska
#1
mam swoją melodię
którą budzę uśpioną muzę
pomiędzy wierszami

wstaje powoli we włosach
błyszczących od snów
i patrzy na mnie
jakby chciała coś powiedzieć

biorę wtedy pióro do ręki
i zapisuję kartki płynące
słowami pod jej stopy

kładzie się z powrotem
i znika w pościeli
a ja ciągle piszę
patrząc na jej nagie ramiona
którymi za chwilę
zawoła mnie do siebie

biała niewolnica
moich skrytych myśli
Odpowiedz
#2
klimatycznie, technicznie dobrze.
ładnie podszedłeś do tematu, podoba mi się.
i co najważniejsze - obrazowo!
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#3
Dobry wiersz. Bardzo klimatycznie opisany proces twórczy. Wychodzi Ci ten subtelny styl ( mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale tak odbieram Twoją twórczość ).

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#4
FantaSmaGoria, cieszę się, że tak to odbierasz i dziękuję za czytanie Big Grin
Sundance Kid, to przecież brzmi, jak komplement dla poezji i dla mnie... subtelne obrazy o mocy kopnięcia konia. Tego szukam ostatnioBig Grin Pozdrawiam i dziękuje za wizytę Shy
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości