Czy język polski kiedyś zniknie?
Dlaczego beczki wybuchają?
Pokażesz swój pysk?
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów - podobno Stanisław Lem.
Dzieci neo. Myślę, że każdy spotkał się z tym określeniem. Niektórzy nawet byli jego adresatami. Tak czy fuck, należy pomyśleć o tym, w jaką stronę podąża internet jako demokratyczna masowa społeczność pocieszająca nas w prosty sposób: jaki ja jestem beznadziejny! - powie osoba nie posiadająca dostępu do internetu (przez wściekłych internetowców-dwudziestoczterogodzinowców[z przerwą na siku i wczytywaniem save'ów]) nazywana no-life'em. A jak powie człek korzystający z sieci? Otóż tak: jaki ja jestem beznadziejny, ale na szczęście nie tak jak ten głupek z neta. Taaak. Dzieci Neostrady (kurde, nie wiem czy pisać z dużej litery, czy z małej) wykreowały własną kulturę. Biorąc pod uwagę poziom kulturalny kultury tejże, nazwałbym ją raczej kulturwą.
Symbol polskiej młodzieży korzystającej z internetu.
O LOL! Wreszcie się lognąłeś na fejsa! Zalajkuję cię, OK?>>>LOLxD:Sweetf:.
Przede wszystkim do kultury dzieci neo (bez obrazy, drogie dzieci internetu) trzeba zaliczyć różne satanistyczne znaki i symbole, rozumiane tylko przez nich np. Daj kamienia! Ale urwał! , jak również zapożyczenia z języka angielskiego jak WTF? Ten kotek jest taki słiiitaśny, a ty go skreśliłeś?!, czyli w stylu różowego kiczu. Dla jednych raj (łaa!) a dla drugich piekło (ufff... - mowa chyba o mnie ). "Karne kutasy" to dowód na to, jak bardzo stacza się nasze młodociane pokolenie. Sam do niego należę, toteż odczuwam wielki wstyd, gdy widzę chłopca bazgrającego penisa. Dobrze - ja też jestem jego posiadaczem i owszem, jestem z tego faktu dumny, aczkolwiek nie muszę tego podkreślać, żałośnie malując go gdzie popadnie.
Ulubiony pies młodzieży, czyli ogar.
Młodzież internetu coraz częściej lubi wyrażać emocje w sposób niewerbalny jak na przykład gest o nazwie "facepalm" czy równie często stosowane słówko "żal" (wiem, to jest werbalne).
Jeżeli ten obrazek kojarzy ci się z seksem, najprawdopodobniej powinieneś podjąć kurację na tle psychicznym
Dochodzimy do sedna, czyli pokaż swój pysk!
I w tym momencie pasowałoby udowodnić, że mam rację. Oto film znanego humanisty:
Popatrzcie na wyświetlenia i porównajcie to z tym dziwactwem:
I na końcu wierszyk:
Pokaż swój pysk
a kamer błysk
oświetli twoją samotność
i w dumę przemieni
odcienie jesieni
lecz człowiek nie lubi kłaniać się bożkom
tak więc siedemset tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt trzy
ludzi cię lubi
patrzeć jak robisz z siebie wariata
acz tysiąc z nich chce byś się zgubił
więc nim wybuchniesz jak beczka
i z deczka wylecą wszelkie morale
ja proszę cię
tak ładnie dokładnie boś nie był na dnie
mówię ci: ogarnij się!
Dlaczego beczki wybuchają?
Pokażesz swój pysk?
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów - podobno Stanisław Lem.
Dzieci neo. Myślę, że każdy spotkał się z tym określeniem. Niektórzy nawet byli jego adresatami. Tak czy fuck, należy pomyśleć o tym, w jaką stronę podąża internet jako demokratyczna masowa społeczność pocieszająca nas w prosty sposób: jaki ja jestem beznadziejny! - powie osoba nie posiadająca dostępu do internetu (przez wściekłych internetowców-dwudziestoczterogodzinowców[z przerwą na siku i wczytywaniem save'ów]) nazywana no-life'em. A jak powie człek korzystający z sieci? Otóż tak: jaki ja jestem beznadziejny, ale na szczęście nie tak jak ten głupek z neta. Taaak. Dzieci Neostrady (kurde, nie wiem czy pisać z dużej litery, czy z małej) wykreowały własną kulturę. Biorąc pod uwagę poziom kulturalny kultury tejże, nazwałbym ją raczej kulturwą.
Symbol polskiej młodzieży korzystającej z internetu.
O LOL! Wreszcie się lognąłeś na fejsa! Zalajkuję cię, OK?>>>LOLxD:Sweetf:.
Przede wszystkim do kultury dzieci neo (bez obrazy, drogie dzieci internetu) trzeba zaliczyć różne satanistyczne znaki i symbole, rozumiane tylko przez nich np. Daj kamienia! Ale urwał! , jak również zapożyczenia z języka angielskiego jak WTF? Ten kotek jest taki słiiitaśny, a ty go skreśliłeś?!, czyli w stylu różowego kiczu. Dla jednych raj (łaa!) a dla drugich piekło (ufff... - mowa chyba o mnie ). "Karne kutasy" to dowód na to, jak bardzo stacza się nasze młodociane pokolenie. Sam do niego należę, toteż odczuwam wielki wstyd, gdy widzę chłopca bazgrającego penisa. Dobrze - ja też jestem jego posiadaczem i owszem, jestem z tego faktu dumny, aczkolwiek nie muszę tego podkreślać, żałośnie malując go gdzie popadnie.
Ulubiony pies młodzieży, czyli ogar.
Młodzież internetu coraz częściej lubi wyrażać emocje w sposób niewerbalny jak na przykład gest o nazwie "facepalm" czy równie często stosowane słówko "żal" (wiem, to jest werbalne).
Jeżeli ten obrazek kojarzy ci się z seksem, najprawdopodobniej powinieneś podjąć kurację na tle psychicznym
Dochodzimy do sedna, czyli pokaż swój pysk!
I w tym momencie pasowałoby udowodnić, że mam rację. Oto film znanego humanisty:
Popatrzcie na wyświetlenia i porównajcie to z tym dziwactwem:
I na końcu wierszyk:
Pokaż swój pysk
a kamer błysk
oświetli twoją samotność
i w dumę przemieni
odcienie jesieni
lecz człowiek nie lubi kłaniać się bożkom
tak więc siedemset tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt trzy
ludzi cię lubi
patrzeć jak robisz z siebie wariata
acz tysiąc z nich chce byś się zgubił
więc nim wybuchniesz jak beczka
i z deczka wylecą wszelkie morale
ja proszę cię
tak ładnie dokładnie boś nie był na dnie
mówię ci: ogarnij się!
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.