21-12-2011, 16:19
Potknąć się, upaść i spaść.
Mój stróż:
blady i zimny.
Powątpiewam,
czy upadły mnie złapie
-spadając-
w skrzydła czarne jak noc.
Dla tego-
upaść i spaść. Nie powstać.
________________
Miałam problem z zapisem i ze sklejeniem tego... wciąż mam wrażenie, że z lekka do siebie nie pasuje. A przynajmniej niektóre fragmenty.
Mój stróż:
blady i zimny.
Powątpiewam,
czy upadły mnie złapie
-spadając-
w skrzydła czarne jak noc.
Dla tego-
upaść i spaść. Nie powstać.
________________
Miałam problem z zapisem i ze sklejeniem tego... wciąż mam wrażenie, że z lekka do siebie nie pasuje. A przynajmniej niektóre fragmenty.