Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Droga
#1
Po tak zwanym "łyku inspiracji", paliłem sobie szluga przy oknie i próbowałem myśleć. Wtedy, obok bloku w którym rezyduję, przechodziła procesja drogi krzyżowej. Mimo, iż wiary we mnie brak, takie nabożeństwa często wywołują u mnie odczucia metafizyczne. Stety czy nie, nie są one skierowane tam, gdzie/do czego, chyba, powinny.

—————————————–
Droga

Stacja pierwsza
Jezus na śmierć skazany
Stacja druga
Kończ tego szluga
Stacja trzecia
Upadek
(...)
Która to już stacja?
Pij, nie pieprz.
(...)
Ostatnia stacja -
Przedgórza Parnasu
Prosimy o opuszczenie pociągu
Na szczyt już tylko pieszo

—————————————–
Marzec 2012
"Przez miliony lat łączyły się i różniczkowały komórki, aby takie ochydne ścierwo, jak ja, mogło o sobie powiedzieć właśnie "ja"!" Sajetan Tempe (Witkacy - "Szewcy")
Odpowiedz
#2
szacun za
przed :
Cytat: —————————————–

i po :
Cytat: Marzec 2012
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości