Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2011
22-07-2011, 21:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-11-2011, 10:27 przez Kheira.)
To moja pierwsza publikacja, dziękuję z góry za opinię i zapewne ostrą krytykę. ; )
W ciszy kurtyna opada.
Na Twoje obolałe barki
na moje kruche serce.
Ukazuje przepaść, która przez tyle lat
wytworzyła się pomiędzy nami.
Czy zdołasz mnie złapać,
kiedy skoczę w twoją stronę?
To jest takie cenne!
Nie odwracaj się,
kiedy zdecyduje się skoczyć.
Zostań, pośród bladego spokoju
naszych serc.
ocena: 1,5/10 (Kheira)
Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
hint: usuń kolor z sygnatury.
hint2: usuń niepotrzebny tytuł, po co tyle razy.
A co do tekstu, wybacz, ale oczywisty, obcykany i nieodkrywczy. Ale jak na początki nie jest tragicznie. Staraj się jednak zawrzeć coś unikatowego, swojego, bo o to chyba chodzi. Po co powielać uniwersalne schematy?
Pozdrawiam
Pasio
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2011
22-07-2011, 22:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-07-2011, 22:26 przez Katte06.)
Dziękuję. Zawsze pisałam do szuflady, mam kilka wierszy z zeszłych lat, a także tych aktualnych. Coś swojego, co oddałoby cały mój emocjonalny stan duszy? Hmmm.
PS. Już zmieniłam ; )
Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
Ale to nie dzisiaj, bo jest zasada: tylko jeden wiersz na 24h :-)
Pozdrawiam :-)
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2011
No wiadomo ; )
Musiałabym najpierw je przepisać do komputera ; )
Na razie tylko chciałabym się uwidocznić w poezji. Tutaj mam największe braki. Chociaż proza...też zostawia wiele do życzenia ; p
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Wiersz nie powala. Mimo metafor (ładnych, swoją drogą), wydaje się być prozą rozbitą na wersy. Brakuje woalki, poetyckości (ponownie: mimo metafor).
Nie przemówiłaś do mnie
Pozdrawiam.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2011
Nigdy nie umiałam pisać typowych wierszy. Gdy mnie natchnie, piszę z serca i duszy. Cóż, może kolejne wiersze, będą lepsze. ; )
Mam taką cichą nadzieję ; p
Chociaż zdaję sobie sprawę, że temat miłości jest już przeżyty ; )
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Poezja jest tak różnorodna i pozwala na taką dowolność stylistyczną, że nie sądzę, żeby cokolwiek można było nazwać "typowym wierszem"
Ale to tylko moje zdanie.
Poczekam na inne Twoje utwory. To prawda, miłość to jeden z najbardziej eksploatowanych tematów w poezji. Zaraz obok śmierci
Żeby napisać niewtórny albo chociaż ciekawy wiersz, trzeba się nieźle postarać. Nie wiem, ile piszesz poezję, ale proponuję prostsze tematy.
(22-07-2011, 22:55)Katte06 napisał(a): Gdy mnie natchnie, piszę z serca i duszy.
A to akurat bardzo dobrze!
Pozdrawiam.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 214
Liczba wątków: 50
Dołączył: Jul 2011
Trochę to zbyt powtarzalne i ckliwe. Mam tutaj wrażenie, jakby podmiot liryczny się nad sobą użalał. Ot, choćby to "kruche serce", motyw tak wyświechtany i stary, że człowiek po prostu nie wie, co ma robić.
Wybacz mi, ale tutaj niestety nie będę miły. Ten wiersz byłby czymś, jakby został napisany sześćdziesiąt lat temu, choć i wtedy byłby dość szablonowy. Nihil novi, a nawet nihil quad nihilum.
Pozdrawiam.
Kobieto, puchu marny! Ty...
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.
