coś się pozmieniało w życiorysie historii
buduje przytułki dla niepotrzebnych poetów
w ramach zachwianej równowagi stawia pałace dla świń
osłów
kanalii
polityków
silikonowe lale wypełniają przestrzenie romantycznych miłości
(pani sobie życzy trochę botoxu w sumienie?)
zardzewiali pięćdziesięcioletni chłopcy z pudrowanym mózgiem kochają
(wyhodowana na sterydach klata nie mieści serca)
piękne przekazy normalności plazmowej telewizji
posiedzę sobie wieczorem na rogu Sienkiewki i Małej
(taka kawiarnia Zielińskich)
wypiję czekoladę w towarzystwie mrugającej w zwarciu latarni
podam rękę
świniom
osłom
kanaliom
politykom
pomiędzy reklamami a kolejnym show
mówią w plazmowcu
leci kometa i rozpieprzy całe to gówno
oby
buduje przytułki dla niepotrzebnych poetów
w ramach zachwianej równowagi stawia pałace dla świń
osłów
kanalii
polityków
silikonowe lale wypełniają przestrzenie romantycznych miłości
(pani sobie życzy trochę botoxu w sumienie?)
zardzewiali pięćdziesięcioletni chłopcy z pudrowanym mózgiem kochają
(wyhodowana na sterydach klata nie mieści serca)
piękne przekazy normalności plazmowej telewizji
posiedzę sobie wieczorem na rogu Sienkiewki i Małej
(taka kawiarnia Zielińskich)
wypiję czekoladę w towarzystwie mrugającej w zwarciu latarni
podam rękę
świniom
osłom
kanaliom
politykom
pomiędzy reklamami a kolejnym show
mówią w plazmowcu
leci kometa i rozpieprzy całe to gówno
oby