Liczba postów: 38
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jul 2012
18-07-2012, 21:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-07-2012, 07:27 przez Rävhona.)
Przez bujne trawy się skradasz
chłonąc ich woń.
I dwa kamienie znajdujesz
błyszczące, w harmonii z otchłanią wilgotną.
Bo choć góry stają Ci na drodze,
zawsze dotrzesz do ujścia świata.
Do delty życiodajnej,
gdzie bóg łączy się z boginią.
(Wielka pisarka nigdy ze mnie nie będzie...)
"Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki nie wróci do domu."
Liczba postów: 629
Liczba wątków: 74
Dołączył: Oct 2011
Więc witam już oficjalnie na forum. Niestety, muszę przyznać, że z przytupem to nie weszłaś. Coś mi się wydaje, że zbyt szybko chciałaś ten wiersz napisać. A tak ładnie zaczęłaś:
Cytat:Przez bujne trawy się skradasz
chłonąc ich woń.
I troszku zbyt perwersyjne jak na mój cnotliwy gust.
Pozdrawiam i czekam na więcej.
"Z ludźmi żyj, jakby widziany przez Boga. Z Bogiem rozmawiaj, jakby słyszany przez ludzi".
Lucjusz Anneusz Seneka
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jul 2012
18-07-2012, 21:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-07-2012, 21:52 przez Rävhona.)
Przez Jokera na Twoim avatarze czuje się jeszcze gorzej (:
Wiersz jest raczej dość stary i mam nadzieję, że od tego czasu trochę się rozwinęłam.
Nigdy nie wchodzę z przytupem. Rozwijam skrzydła powoli (:
"Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki nie wróci do domu."
Liczba postów: 629
Liczba wątków: 74
Dołączył: Oct 2011
Więc daj spojrzeć, jak je rozwijasz
"Z ludźmi żyj, jakby widziany przez Boga. Z Bogiem rozmawiaj, jakby słyszany przez ludzi".
Lucjusz Anneusz Seneka
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 56
Dołączył: Oct 2011
No brak przytupu. A przydałby się - ludzie z rozpędu zajrzeliby do kolejnych twoich wierszy.
Wiersz średni, ni dobry, ni zły. Jeden z tych, w których ciężko wskazać, co trzeba poprawić.
Zastanawiam się, czym jest OCHŁAŃ.
Pozdrawiam!
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jul 2012
Otchłanią są usta (:
Muszę wybrać jakąś moją wypocinę, która pozwoli mi tu przytupnąc ^^
"Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki nie wróci do domu."
Liczba postów: 629
Liczba wątków: 74
Dołączył: Oct 2011
18-07-2012, 22:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-07-2012, 22:23 przez maciekbuk.)
Byle nie z obcasa;
O, o. I ja otchłań wilgotną zrozumiałem zgoła inaczej.
Uważaj na mężczyzn. Oni to mają w naturze.
"Z ludźmi żyj, jakby widziany przez Boga. Z Bogiem rozmawiaj, jakby słyszany przez ludzi".
Lucjusz Anneusz Seneka
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jul 2012
No wiesz Ty co? Ja to nazwałam deltą. Ale co kto lubi (:
"Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki nie wróci do domu."
Liczba postów: 664
Liczba wątków: 91
Dołączył: Jan 2012
Czy ja wiem...
W sumie taki... cieplutki ten wierszyk.
P.S. Jak się odniesiesz do piątego wersu, Maćku?
[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Liczba postów: 629
Liczba wątków: 74
Dołączył: Oct 2011
Ja już się wolę nie odnosić. Ale gór to jestem miłośnikiem;
"Z ludźmi żyj, jakby widziany przez Boga. Z Bogiem rozmawiaj, jakby słyszany przez ludzi".
Lucjusz Anneusz Seneka
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 56
Dołączył: Oct 2011
Ale tam nie ma oTchłani, a przynajmniej ja tam widzę ochłań, bez 't'!
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jul 2012
Przepraszam i poprawione (:
"Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki nie wróci do domu."
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 81
Dołączył: Jan 2010
19-07-2012, 08:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-07-2012, 08:12 przez Ero.)
Wiersz nie przypomina mi wiersza, tylko jakieś zawiłe przysłowie, myśl, radę...
Pozdrawiam, Zuzanna.
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.