Jedwabna nić

[Sol_Angelica]

Kolejna próba poetycka ;p

Pragnę uszyć jedwabną nicią własną
Teraźniejszość
Kołowrotek ciągle jest w ruchu
Od Ciebie dostałam prześliczny materiał
I choć czas stanął w miejscu
Nie jestem Śpiącą Królewną

Teraz tylko czekam na nową igłę
By móc wyrzucić starą
zbroczoną plamami zaschniętej
krwi

[Konto usunięte]

Em... Nie wiem, czy znów dostanę jakieś upomnienie, fakt faktem, nie bierz tego do siebie Sol, ale nadal uważam, że wiersze to nie Twoja działka ;]

Kołowrotek ciągle jest w ruchu
Od Ciebie dostałam prześliczny materiał

To mi całkowicie nie pasuje w całym wierszu.

Poza tym pierwsza zwrotka, jak dla mnie, ma optymistyczny wydźwięk. Do drugiej wdziera się jakiś niepokój. Prawdopodobnie przez ową krew. Nowa igła - nowe życie - nowe wspomnienia, jak mniemam ;]

Mimo wszystko, jest to chyba Twój najlepszy wiersz, o ile dobrze sobie przypominam.


Pozdrawiam, Duś

[Sol_Angelica]

Dzięki, Duś Hmm... chciałam coś krótkiego i treściwego, ale być może znów nie wyszło ;p Jeśli chodzi o emocje - jest ich w tym tekście dużo, ale jakby to ująć - są głęboko schowane. Wydźwięk miał być ogólnie bardzo pozytywny.

Pozdrawiam,
Sol

[Pasiasty]

"Kołowrotek ciągle jest w ruchu" 'jest ciągle' imho
nie pasuje mi także 'ubrudzoną', stać Cie na coś lepszego imho

Jednoznacznie widzę postęp, w odniesieniu do poprzednich Twoich 'produkcji', aczkolwiek popracowałbym nad poetyckością ostatniej zwrotki, metafora metaforą, ale jednak 'czegoś' brakuje. Pomimo wszystko jestem na tak :-)
Namaste, El Tigre

[easy-rider]

Zgadzam się z El Tigre, zamiast "ubrudzoną" wrzuciłbym jakieś "zbroczoną" czy coś w tym stylu. Ogólnie mi się podoba i nie mam więcej zarzutów.

Pozdrawiam.

[Sol_Angelica]

Dziekuję za te pozytywne komentarze. Nie spodziewałam się, ale tym większa radość. Już modyfikuję

Pozdrawiam,
Sol