Jeden procent podatku.
#1
Więc tak. Kilka dni temu znajomy ze studiów zaangażował się w propagowanie oddawania jednego procenta podatku na rzecz pewnego ciężko chorego chłopca (adres tutaj: http://dawidpacko.pl/ - miło by było jakby ktoś z Was się dał namówić, zresztą głównie po to zakładam ten watek Wink ).

I żeby nie była to zwykła promocja - czy i gdzie poślecie ten jeden procent? Uważacie, że to ma sens, czy też zdarzyło wam się trafić na kanciarzy? Dlaczego tylko jeden procent - skoro wyręczamy już państwo poprzez wybieranie ludzi do których trafią pieniądze należące dawniej do nas a teraz już do państwa, to czemu nie iść dalej w tym kierunku i na przykład oprócz OPP-ów, wskazywać konkretne cele na które ma iść nasz podatek: rozbudowa infrastruktury drogowej, pomoc socjalna, wojsko...

Byłoby to w pewnym stopniu odwzorowaniem woli narodu, który rzekomo reprezentują posłowie i senatorowie. Ważne dla nas ministerstwa dostawałyby więcej pieniędzy niż nieistotne. A że naród może się mylić? Ci pojedynczy "pomazańcy" też się często mylą.
"Problem w tym, mili moi, że za mało tu kowboi, a za dużo się wypasa świętych krów"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja" 

Kroniki Białogórskie: tom I - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=2143 (kto szuka ten znajdzie wersję płatną Wink ); tom II - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=9341.

kronikibialogorskie.pl, czyli najbrzydsza strona www w internetach
Odpowiedz
#2
Ciekaw jestem jak wyglądałoby państwo, gdyby faktycznie pozwolić obywatelom wybierać na co idą podatki. Regionalnie rzecz biorąc w dodatku. Czy mielibyśmy same autostrade, czy same stadiony? Albo tylko szpitale a zero szkół? Nowe miejsca pracy czy obniżone ceny jaboli? Smile experyment równie ciekawy jak komunizm...
Odpowiedz
#3
Może gdyby dało się przeznaczyć tyle a tyle podatku na oświatę, tyle a tyle na pielęgniarki. Ewentualnie zabezpieczyć jakiś tam % z budżetu dla każdego resortu a potem procentowo rozdzielać wg vox populi.
"Problem w tym, mili moi, że za mało tu kowboi, a za dużo się wypasa świętych krów"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja" 

Kroniki Białogórskie: tom I - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=2143 (kto szuka ten znajdzie wersję płatną Wink ); tom II - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=9341.

kronikibialogorskie.pl, czyli najbrzydsza strona www w internetach
Odpowiedz
#4
Widzę, że projekt dojrzewa Smile
Aż szkoda, że ze względu na moje "centrum życiowe" nie bedę miał na to wielkiego wpływu finansowego. Sad
Odpowiedz
#5
jako minarchistka (tak mi wyszło w teście), proponuję jednak zabrać 20% pensji państwowym urzędnikom - tym, którzy obsługują mój 1% - i przekazać na cel wskazany przez mojego sąsiada.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz
#6
No i proszę nie zapomnieć opodatkować tego 1% uzyskanego z 20% od urzędników oraz naliczony podatek przelać na konta szarych obywateli niewskazanych ani niewykazujących żadnego Procenta tudzież promila. Jak równo, to po wszystkich.
Odpowiedz
#7
Ja proszę to przekazać mojemu księgowemu. Bo zaczynam się gubić.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz
#8
Ja zawsze przekazuje jeden procent podatku na stowarzyszenie, które pomaga córce mojej znajomej. Choć w taki sposób mogę pomóc i mam małą satysfakcję gdy widzę, że z tej kasy mała jest rehabilitowana i ma się co raz lepiej!
Odpowiedz
#9
ja wrzucałam swój 1% na Votum - oni też pomagają dzieciakom. Ale w tym roku mogę, Rafale, przesłać tam, gdzieprosisz Smile Dziecko to dziecko, każde zasługuje na pomoc.
Marks BorderPrincess napisał(a):Kto tam był sędzią, bo czegoś nie czaje. Skoro Laik zaledwie kopnął w udo, a Andrzej trafił z pięści w twarz, to czemu Laik wygrał turniej?

Odpowiedz
#10
Dzięki w imieniu Dawida.
"Problem w tym, mili moi, że za mało tu kowboi, a za dużo się wypasa świętych krów"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja" 

Kroniki Białogórskie: tom I - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=2143 (kto szuka ten znajdzie wersję płatną Wink ); tom II - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=9341.

kronikibialogorskie.pl, czyli najbrzydsza strona www w internetach
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości