14-02-2012, 19:10
Ostatnio zastanawia mnie jedna rzecz- mianowicie co Was inspiruje do pisania?
The Earth without art is just eh.
Inspiracje do pisania
|
14-02-2012, 19:10
Ostatnio zastanawia mnie jedna rzecz- mianowicie co Was inspiruje do pisania?
The Earth without art is just eh.
14-02-2012, 19:15
Wszystko.
w myślach piszę wiersze chociażby podczas smarowania kanapek. A tak bardziej z sensem i dogłębnie, to czasami patrząc na jakąś sytuację, znajduję w niej coś, co warto przekazać, powtórzyć, czy bezpośrednio użyć w tekście, jakimkolwiek. A inspiruje dlatego, że zmuszam mój mózg do pracy nad powodem użycia, tk, by tekst był w miarę logiczny, motywów postaci, oraz oczywiście zwykłego dociekania, dlaczego coś potoczyło się w świecie rzeczywistym tak, a nie inaczej.
14-02-2012, 20:13
A ja się inspiruję wykładami. Np. z filozofii przyrody. A raczej notatkami z nich.
To znaczy: raczej chodzi o marginesy, na których od późnej szkoły podstawowej pasjami tworzę (na co idzie więcej atramentu niż na notatki same w sobie). I tak powstają np. mapy, jakieś postacie, jakieś elementy uzbrojenia, jakiś detal anatomiczny czy architektoniczny, jakieś drzewko genealogiczne. Potem tylko dorabiam fabułę. "Problem w tym, mili moi, że za mało tu kowboi, a za dużo się wypasa świętych krów"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja" Kroniki Białogórskie: tom I - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=2143 (kto szuka ten znajdzie wersję płatną ); tom II - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=9341. kronikibialogorskie.pl, czyli najbrzydsza strona www w internetach
14-02-2012, 22:14
hmmm... u mnie inspiracje są prawie zawsze równoznaczne z kopiowaniem...
Najczęściej takowe nachodzą mnie to po obejrzeniu dobrego filmu, ew. przeczytaniu książki... i polegają na "wymyśleniu" czegoś własnego w oparciu o to, co widziałem... To nigdy nie kończy się dobrze
14-02-2012, 22:34
Cytat:To nigdy nie kończy się dobrze TongueNiby czemu? Widziałam kilka twoich prac i jak dla mnie są co najmniej w porządku. Ale po dzikiej fascynacji rzeczywiście lepiej trochę odczekać, żeby nie zrobić kolejnej kopi..
14-02-2012, 23:02
Fascynujące Ja bazuję na własnych snach lub pomysłach, obrazach w mojej głowie. Zawsze zastanawiałam się jakim cudem ludzie potrafią co kilka dni wymyślać nowe opowiadania
The Earth without art is just eh.
Mnie inspirują (kolejność losowa):
- ludzkie zachowania, z życia jak i z telewizji - obrazy - interesujące zagadnienia np. z filozofii czy przyrody - bajki, wspomnienia z dzieciństwa - legendy - imiona (bardzo często), a nawet pojedyncze słowa, których brzmienie mi się po prostu podoba (przykładem "konkwistador") - książki - sny rzadko, ale też się zdarza - rozmowy obcych ludzi np. w MPK, staram się łowić styl jakim mówią (taki ze mnie mały podsłuchiwacz ha ha) Tak jak patrzę na powyższą listę to absolutnie wszystko może być inspiracją. Według mnie inspiracja to dopiero ledwie pierwszy krok, ważniejszy następuje potem: kiedy używamy wyobraźni, by przyodziać to wszystko w interesującą historię Pozdrawiam!
16-02-2012, 00:23
http://abduzeedo.com/tags/illustration
polecam stronę dużo ciekawych pomysłów może się nasunąć podczas przeglądania dzieł graficznych. Don't get too close
It's dark inside It's where my demons hide... "The Edge... there is no honest way to explain it because the only people who really know where it is are the ones who have gone over."
16-02-2012, 00:27
rootsrat napisał(a):Inspiracje: You'll never shine
Until you find your moon To bring your wolf to a howl. --- Saul Williams
Mam uszkodzony błędnik
Poza tym o równowadze wypowiedziałem się tu: http://www.via-appia.pl/forum/temat-równ...obyczajowe You'll never shine
Until you find your moon To bring your wolf to a howl. --- Saul Williams
16-02-2012, 14:30
A ja ostatnio cierpię na ostry brak weny. Nie inspiruje mnie totalnie nic, niczego dobrego nie mogę napisać ;/ zupełnie jakbym się wyczerpała, a pisanie kiedyś było priorytetem...
16-02-2012, 22:51
Ja podobnie, dlatego zaczęłam jeszcze bardziej się interesować tym, co innych inspiruje
The Earth without art is just eh.
17-02-2012, 00:24
Wypalenie?
Zrelaksować się, dużo spacerów, może jakiś zwierzak, zapomnieć o stresie dnia codziennego - może pomoże.
17-02-2012, 16:25
(16-02-2012, 14:30)Perwersja napisał(a): A ja ostatnio cierpię na ostry brak weny. Nie inspiruje mnie totalnie nic, niczego dobrego nie mogę napisać ;/ zupełnie jakbym się wyczerpała, a pisanie kiedyś było priorytetem... Ja ostatnio mam to notorycznie... Wszytko co piszę wydaje mi się banalne, bezsensowne, źle brzmiące. Nie mówiąc o tym, że to co kiedyś powstawało w jeden wieczór powstaje w tydzień.
W księżycowym jasnym blasku
widziałam ciemne krople krwi, co po twej dłoni na piasek spływały |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|