Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
I słońce zasnęło*
#1
na krawędzi światła
wśród bezdennych otchłani
ech pojedynczych zachwytów
zatrzymań oddechu
zachłyśnięć
miłość upomniała się o codzienność
wyblakły tęczowe łuny 

osioł ogonem machnął arcydzieło





* Sprawa Boronaliego
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#2
A spróbuj z interpunkcją, jestem pewien, że będzie jeszcze lepiej, a jeszcze oznacza - już jest dobrze.
Odpowiedz
#3
Ojej, ja nie uznaję interpunkcji w poezji... Bo jak jest interpunkcja, to już zalatuje prozą Smile

Ten tekst to tylko taka impresja pod wpływem pewnego "dzieła" malarskiego, wykonanego przez osła (szczegóły w linku z gwiazdką).
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#4
Nie, interpunkcja stosowana umiejętnie daje czas na oddech. Tworzy inny wiersz.
Odpowiedz
#5
Ale ja nie umiem poezji Big Grin
Nauczysz mnie?
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#6
Nikt nie umie, najmniej ci, którym si wydaję, że posiedli recept. Ja zapisałbym inaczej, ale to twoje "dziecko" ...
Odpowiedz
#7
Ależ nie krępuj się... Będę zaszczycona, jeśli przedstawisz mi swoją wersję, serio, serio!
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#8
No to np tak:
Na krawędzi światla, 
wśród otchłani...

Ech
pojedynczych zachwytów, 
zatrzyma oddechów,
zachłyśnięć milość
upomniała się o codziennośc.

Wyblakly tęczowe łuny
a osioł ogonem machnął arcydzieło.

Z góry przepraszam.
Odpowiedz
#9
No, rzeczywiście, zupełnie inaczej brzmi i inna interpretacja się nasuwa Smile

Dziękuję Heart
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#10
Proszę, ale powtarzam jeszcze raz, to Twoje dziecko, więc ty je pieść...
Odpowiedz
#11
Oj tak, popieszczę... Ale czy to nie podchodzi pod jakiś paragraf Tongue

A tak serio, serio... Zawsze, jeśli wstawię coś na kształt "wiersza" będę wdzięczna za wszelkie wskazówki, uwagi. Ja jestem zwierzę przyziemne, prozatorskie, poezja to dla mnie bezdroża, łatwo się gubię Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości