Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
na krawędzi światła
wśród bezdennych otchłani
ech pojedynczych zachwytów
zatrzymań oddechu
zachłyśnięć
miłość upomniała się o codzienność
wyblakły tęczowe łuny
osioł ogonem machnął arcydzieło
* Sprawa Boronaliego
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
A spróbuj z interpunkcją, jestem pewien, że będzie jeszcze lepiej, a jeszcze oznacza - już jest dobrze.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
18-01-2018, 23:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-01-2018, 23:48 przez Miranda Calle.)
Ojej, ja nie uznaję interpunkcji w poezji... Bo jak jest interpunkcja, to już zalatuje prozą
Ten tekst to tylko taka impresja pod wpływem pewnego "dzieła" malarskiego, wykonanego przez osła (szczegóły w linku z gwiazdką).
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Nie, interpunkcja stosowana umiejętnie daje czas na oddech. Tworzy inny wiersz.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Ale ja nie umiem poezji
Nauczysz mnie?
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Nikt nie umie, najmniej ci, którym si wydaję, że posiedli recept. Ja zapisałbym inaczej, ale to twoje "dziecko" ...
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Ależ nie krępuj się... Będę zaszczycona, jeśli przedstawisz mi swoją wersję, serio, serio!
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
No to np tak:
Na krawędzi światla,
wśród otchłani...
Ech
pojedynczych zachwytów,
zatrzyma oddechów,
zachłyśnięć milość
upomniała się o codziennośc.
Wyblakly tęczowe łuny
a osioł ogonem machnął arcydzieło.
Z góry przepraszam.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
No, rzeczywiście, zupełnie inaczej brzmi i inna interpretacja się nasuwa
Dziękuję
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Proszę, ale powtarzam jeszcze raz, to Twoje dziecko, więc ty je pieść...
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Oj tak, popieszczę... Ale czy to nie podchodzi pod jakiś paragraf
A tak serio, serio... Zawsze, jeśli wstawię coś na kształt "wiersza" będę wdzięczna za wszelkie wskazówki, uwagi. Ja jestem zwierzę przyziemne, prozatorskie, poezja to dla mnie bezdroża, łatwo się gubię