Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Darcie pierza
#1
Aniołom znów opadły skrzydła
z wrażenia
może z zachwytu
białe pióra pozornie tylko
nieskazitelnie czyste
kłębią się w tumanie
obłocznie
choć niekoniecznie zaskoczonej
poduszki

Górnolotność intencji
zaprzecza prawu ciążenia
chociaż ono właśnie nadaje
sens rzeczywisty istnieniu
tymczasem w imię
rzekomych wyższych racji
tworzymy je sami
uzasadniając to jakimś
nieziemskim
bo przecież
bo przecież musi być w tym
jakieś durno i wcale nielotne
bo przecież
niczego nie wytłumaczę
i niczego nie zrozumiem
bo przecież
ja też jestem stąd
dotąd
choć horyzont zamglony
niejasny
ale pewny

Aniołom znów opadły skrzydła
z nimi wraz spodnie i sukienki
białe pióra pozornie tylko
nieskazitelnie czyste
kłębią się w tumanie
obłocznie
choć niekoniecznie zaskoczonej
poduszki.
Odpowiedz
#2
Nieco przydługi i przekombinowany, ale to wrażenie jest zatarte ogólną wymową i bogactwem użytych środków stylistycznych. Bardzo spodobały mi się niektóre metafory. Szczególnie ta, w połączeniu z przerzutnią dotknęła mnie gdzieś głęboko:

"bo przecież
ja też jestem stąd
dotąd"

Ogólnie - jestem pod wrażeniem, ale kawałek nieco przekombinowany. Mimo tego - podobało się. Czekam na więcej, a tutaj na pewno nie raz wrócę.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#3
Serdeczne dziękiSmile Chętnie zamieszczę następne, być może jeszcze bardziej przekombinowaneSmile
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#4
zgadzam się z przedmówcą. Poczekam na kolejne wiersze, ten mnie nie przekonał. Przegadany.



Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości