Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Duży
#16
Cóż, mnie tam wstawka z dokładnym opisem ubioru się podoba. Serio. I choćto krótkie opowiadanie, to przydało się w nim coś takiego. Im bardziej szczegółowo opisana jest postać lub dane miejsce, tym lepiej mogę sobie je wyobrazić. Dlatego ten... no... zapomniałam.
Podoba mi się tak, czy siak. 8/10
Ani czas, ani mądrość nie zmieniają człowieka – bo odmienić istotę ludzką zdolna jest wyłącznie miłość. ~Paulo Coelho



Jeżeli potrzebujesz kogoś, kto przeczyta Twój tekst i podzieli się spostrzeżeniami - pisz na PW. Na pewno odpiszę.
Odpowiedz
#17
Dziękuję za komentarz Wink
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej Wink

W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze

[Obrazek: Piecz1.jpg] 

Odpowiedz
#18
Zakończenie jest chyba dla mnie niejasne, ale to dobrze, nie lubię wszystkiego rozumieć. Wink
Dobry tekst, miałem jakieś drobne skojarzenia z postacią z "Zielonej mili" SK.
Przeczytałem ze sporym zainteresowaniem.
Odpowiedz
#19
Faktycznie, jak powiedziałeś o Zielonej Mili to też mi się skojarzyło. Ale dopiero teraz Wink
Dziękuję za uwagę Smile
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej Wink

W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze

[Obrazek: Piecz1.jpg] 

Odpowiedz
#20
Archeolognę sobie Smile

Intrygujący tekst, z "dziwacznymi" w pozytywnym sensie momentami. Napisany dość prosto (widać progres w porównaniu z ostatnimi opowiadaniami), ale przyzwoity w narracji. Osobiście skupiłbym się bardziej na tłumie gapiów, ale to tylko takie moje gdybanie. Smile

Jednego jestem pewny - ostatni akapit jest niepotrzebny. Nadaje całości banału. Zostawiłbym ten tekst w tajemniczym niedopowiedzeniu, niechaj dziwność grzeje wyobraźnię czytelnika.

Jeżeli chodzi o skojarzenia - w pierwszych akapitach przypomniało mi się opowiadanie Johna Eversona (skądinąd genialne) "Martwa dziewczynka na poboczu". Aż sobie chyba je odświeżę. Smile

Pozdrówka Angel
Odpowiedz
#21
Aleś wykopał stary Tongue Big Grin
Powiem Ci, że po tylu latach już nie jestem z niego taka dumna, choć narracja fakt, podoba mi się. Jednak ogólnie jego blask trochę mi przygasł.
Co do ostatniego akapitu - z jednej strony spina cały tekst, z drugiej rzeczywiście, jest dość dosłowny. Pewnie dziś napisałabym go inaczej.
A w ogóle wrzucę link do teledysku, który mnie zainspirował:





Niewtajemniczonym wyjaśnię, że jestem depeszką Wink niektórzy starsi userzy pamiętają może jeszcze mój pierwszy avatar z literkami DM Wink

Dziękuję za przeczytanie Smile
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej Wink

W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze

[Obrazek: Piecz1.jpg] 

Odpowiedz
#22
Ech zamierzchłe dzieje naszego forum. Aż się łezka w oku kręci, Archeologia czasem bywa ciekawa Smile. Interesujące przedstawienie śmierci. Odkrywcze, rzekł bym nawet. Zakładam, że ten duży koleś to śmierć we własnej osobie, no bo któż by inny. Tylko jak na śmierć trochę taki "nieogarnięty" Smile
Pozdrawiam serdecznie.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#23
Nieogarnięty, taki jakiś zagubiony Wink urocze swoją drogą Big Grin ale skoro człowiek może być zagubiony, to czemu nie śmierć?
Dzięki za komentarz Smile
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej Wink

W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze

[Obrazek: Piecz1.jpg] 

Odpowiedz
#24
Cytat:skoro człowiek może być zagubiony, to czemu nie śmierć?
Ha!

Cytat:Ech zamierzchłe dzieje naszego forum. Aż się łezka w oku kręci
Własnie obczaiłem, że kiedy Kruk wstawiała ten tekst, ja jeszcze nie wiedziałem o istnieniu VA (czy raczej inkaustusa). Prehistoria! Ale fajnie Wink
Odpowiedz
#25
No tak, pamiętam jak się pojawiłeś chyba jako Alchemista, a potem musiałeś zostać Hanzem, bo zapomniałeś hasła do tamtego profilu Big Grin
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej Wink

W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze

[Obrazek: Piecz1.jpg] 

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości