Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dróżka krzyżowa
#1
pan człowiek dźwiga
siebie na swe ramiona

pan człowiek idzie
i idzie

pan człowiek upada
po raz pierwszy

nikt nie roni
choćby taniej łzy
ze strachu o wodomierz

pan człowiek upada
po raz drugi i trzeci
i czwarty i dziesiąty

kiedy dociera w końcu
pod górę
czeka cierpliwie w kolejce

dobry wieczór -
zabrakło gwoździ

pan człowiek tylko
złożony do grobu
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
"kiedy dociera w końcu
pod górę
czeka cierpliwie w kolejce

dobry wieczór -
zabrakło gwoździ"

Ten fragment mi się podoba, rozbawił mnie, ale w dość cierpki sposób, myślę, że o to chodziło. Reszta mi nie podchodzi, chyba ten 'pan człowiek' mnie odrzuca.

Pozdrawiam.


[...] we kill people who kill people because killing people is wrong [...]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości