Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cyklon dusz
#1
Rwie nicość jak cicha woda,
brzegi wraz z moimi ideałami,
jestem ciśnięty weń niby kłoda,
w burzliwy ocean wypełniony duszami.

Każda szepcząc wrzeszczy,
ogłuszając,
i rzuca słodkie kłamstwa,
ogłupiając.

Cyklon dusz rwie,
wgryza się w kości,
prawdziwe serce żre,
gdy się postawisz – to się złości.

Wtedy miota jak szmacianą lalką,
wytyka błędy, wysysa krew,
uraczy człowiekołaka naganą,
i wepchnie w mózg kolejny blef.

Wiruj wraz z cyklonu wiatrem,
inaczej obleją cię szyderstw wymioty,
nawet jak powiesz: „zmarłem”,
to i tak wnet podwyższą ci płoty.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
czyta się lekko, ale co to jest - "uraczy człowiekołaka naganą"? Pisz bez nadęcia, prosto nie znaczy źle.



Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości