16-01-2013, 22:40
ojojoj, zapomniał wół... mnie się podoba, starysto, że tak reagujesz. Co mogę powiedzieć? Pisałem to przy smutnej refleksji, bez intencji kpiarskiej. To w ogóle jest ciekawy aspekt - reakcji na tekst.
Kpina? W sensie, że tekst jest kpiną, czy autor kpi sobie z tematu - jak to odczytać, prawda? To ciekawe zagadnienie. Czy przypadkiem niechciana, dziecinna forma budzi w odbiorcy odczucia wyparte i reaguje on cynizmem, agresją itp? Czy np. ktoś kto reaguje ze wzruszeniem na ten sam tekst ma wciąż kontakt z tym dzieckiem w sobie, albo go jeszcze nie przerobił... no dużo tego, w każdym razie - jako piszącego, cieszy mnie to, że tekst wywołuje emocje, bo to zdrowe i zawsze daje jakąś wskazówkę - co nas mierzi, co nas syci. pozdrawiam serdecznie.
Kpina? W sensie, że tekst jest kpiną, czy autor kpi sobie z tematu - jak to odczytać, prawda? To ciekawe zagadnienie. Czy przypadkiem niechciana, dziecinna forma budzi w odbiorcy odczucia wyparte i reaguje on cynizmem, agresją itp? Czy np. ktoś kto reaguje ze wzruszeniem na ten sam tekst ma wciąż kontakt z tym dzieckiem w sobie, albo go jeszcze nie przerobił... no dużo tego, w każdym razie - jako piszącego, cieszy mnie to, że tekst wywołuje emocje, bo to zdrowe i zawsze daje jakąś wskazówkę - co nas mierzi, co nas syci. pozdrawiam serdecznie.