pejzaż z czwartego piętra piekła
nerwowa ręka sięga
po balustrady szron
ale nie ma bólu który
oddałby widoku dialekt
archaiczny zapis brajlem
coraz głębiej zerka niczym
łowiący z łódki latem
ponad opary lamentu
chce dostrzec źródła dyskomfortu
paraliżujących strachem szczypców
zaciśniętych eterycznie na krtani
tam na końcu alei zapalniczka
atakuje kota ogniem z dezodoarantu
by tu na górze wybuchły oczy
nerwowa ręka sięga
po balustrady szron
ale nie ma bólu który
oddałby widoku dialekt
archaiczny zapis brajlem
coraz głębiej zerka niczym
łowiący z łódki latem
ponad opary lamentu
chce dostrzec źródła dyskomfortu
paraliżujących strachem szczypców
zaciśniętych eterycznie na krtani
tam na końcu alei zapalniczka
atakuje kota ogniem z dezodoarantu
by tu na górze wybuchły oczy
to be a struggling writer first you need to know how to struggle