Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
A może ja jestem... opowieść zmęczonych ust
#16
Ja najwyraźniej jestem ograniczona i doszukiwanie się w tym głębszej formy artystycznej przekracza moje możliwości.
"Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki nie wróci do domu."
Odpowiedz
#17
Tak, maja prawo. Każdego prawo jest mieć swoje zdanie. Poleciało. A to mi się nie podoba.
Wiele wierszy jest nic warte. Tu, na tych stronach. Ale piszą i dobrze.

Interpretacja drodzy poeci.
A ten wiersz jest dobry. To nie zagadka czy inne dziwadło, to dobrze skonstruowany wiersz.
Coś mi się wydaje że mało kto przeczytał tytuł wiersza, i nie musi być puenty, tytuł to czasami połowa sukcesu.
Przeczytałem z uwagą, kilka razy Smile Nie podoba mi się jedynie upadkiem, zmieniłbym to, inny, pomyśl.
tu gdzie krzyże
pod­no­si się bez zmartwychwstania
za dnia w oczach wi­dać tyl­ko ślady
po Golgocie
której wskazówki nie odpoczywają
przed ko­lej­nym upad­kiem


Pozdrawiam Wink
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#18
Insomnia, ależ ja nie zabraniam "psioczyć" (mogłam zażartować? Halo? można się tu śmiać, czy atmosferę kroimy nożem? Komu kawałek? Wink), możecie się rozciągać w całej szerokości. Skoro poszczególni silą się na krytykę, to ja w tym momencie mogę zacząć się bronić. To, co napisałam było retoryką w jakimś tam ułamku. W końcu nie wykłócam się i nie rzucam wulgaryzmami, bo mnie nie rozumiecie. Smile Próbuje tylko toczyć z wami debatę, żebym ja zrozumiała, gdzie popełniam błąd, a przy okazji i Wy zechcecie się nauczyć... wytykać błędy wskazując je, a nie przelotem zdzielić po łbie, z myślą "a i tak mnie to nie obchodzi".


starysta, pomyślę nad tym upadkiem. Fakt, że razem z nim wiersz zaczyna być nader... poważny (mogę tak napisać?). Mój pomysł na dziś: ugięcie. Hm?

Rävhona, zacznijmy od tego co uważasz za głębszą formę artystyczną? Smile


Z uśmiechem... i kawą, pozdrawiam Smile
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości