Jessica zrobiła ze sreberka...[NZ]

[Zzznaczysen]

.....

[Hillwalker]

Chłopak jednak nie przebiegł dużego dystansu, gdyż poślizgnął się na rozlanym mleku. Wywrócił się i uderzając o głowę, stracił świadomość. A tam, stało się, rozlane mleko i tak dalej.
Obudził się, zdaje się, po kilku godzinach.

Zdecydowanie za dużo tego "się", poza tym raczej powinno być "uderzając w głowę".

Intrygujący początek, na razie całości nie przeczytałem, bo opowiadanie jest długie, ale wrócę w wolnej chwili.

Na razie mam małą uwagę: wprowadziłeś w bardzo krótkim czasie wielu bohaterów, trudno się połapać kto jest kto. Początek zbyt szybki.

[Zzznaczysen]

.....

[Hillwalker]

Pojechali, bo romantyzm, a rzeżuchy im nie brakło!

Szkoda, że nie ponumerowałeś poszczególnych fragmentów. Tak sobie czytam po trochu, i za każdym razem nie wiem, na czym skończyłem.
W sumie totalny zamęt, ale nie bądźmy purystami, purystami nie bądźmy.
Purystami.
Bądźmy nie bądźmy.


Oho, udzieliło mi się

[Zzznaczysen]

Widzę, że Ty łapiesz ten rytm, łapiesz

Potem się trochę akcja uspokaja. Mam nadzieję głęboką, że wytrwasz Woda drąży dziury w skale i takie tam.