Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
***
#1

Mógłbym spróbować zakryć ból, wyjmując z kieszeni kilka uśmiechów, które kiedyś próbowałaś już rozkleić (...).



po wewnętrznej stronie powiek
jakby bardziej... łzawo
przemyka cień
zdarty z ostatniego świtu
i głucho przytakuje
że mógłby być jeszcze szczęśliwy



* Małpa - Mógłbym
z albumu: Kilka numerów o czymś
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#2
Witam,

łzawo-niezbyt zgrabny epitet

wiersz nijaki, nie wzbudza żadnych emocji czy nie skłania (przynajmniej mnie) do głębszych przemyśleń.
To nie to

Noir
Odpowiedz
#3
Mi się spodobał Big Grin
łzawo umieściłabym osobno w nowej linijce. Lepiej by się czytało, ale to tylko moja uwaga.
Cytat:nie wzbudza żadnych emocji czy nie skłania (przynajmniej mnie) do głębszych przemyśleń.
Mnie za to skłonił do przemyśleń...
Pozdrawiam
Lexis
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#4
Wyszłam na nieczułego Czarnucha ale cóż nic na to nie poradzę.

Wink
Odpowiedz
#5
Akurat opinia to sprawa indywidualna. Nie wszyscy kochają Mickiewicza.
Więc nie wszystko, co mam na myśli może kogoś zatrzymywać.

Rozumiem to, bo przecież i ja po pewnym czasie potrafię czuć... lub zatracić czucie w wierszu.

Edytować już nie mogę, więc proszę wybaczyć Smile
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#6
Cień przeszłości, wspomnienie, coś co jeszcze można poprzestawiać tak, by smutek mokry od łez zsechł na słońcu...

Lubię twoje wiersze, ale to chyba już wiesz. Smile
Odpowiedz
#7
Czasami zapominam Smile
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości