24-03-2011, 19:18
(08-02-2011, 16:07)Apocalypto napisał(a): "Krzyżacy" - po paru stronach postanowiłem, że przeczytam streszczenie.
I inne "dzieła" Sienkiewicza...
A z "Krzyżakami" przeżyłam historię...
A mianowicie:
Leżę chora, a właściwie katuję się nad tą zacną księgą... I w tym momencie urywa mi się film...
Po kilku godzinach dzwoni moja mama, z pytaniem co robię...
Więc jej uczciwie odpowiadam: "Właśnie się obudziłam"
Na co słyszę odpowiedź: "Może byś tak "Krzyżaków" przeczytała, co? "
Ale nigdy Jej nie posłuchałam, dzięki czemu nie jestem dziś uważana za masochistkę...