Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Z pamiętnika degenerata
#1
poskręcało w subtelnościach
słów kilka
lub w kiszkach
patrzysz w oczy bazyliszka
skręciło i wilka


który z natury wyje w deszczu
i dreszczem ubarwia deszczowate życie
pada
w szarościach ścian
pleśnią którą mam
i brudną kołdrą po najdroższej cipie


sobie radzić trzeba
uciekać w deszcze i pleśnie


coś się stało
za późno
za wcześnie
Odpowiedz
#2
Niby wszystko ładnie, klimat zgorzkniałej rezygnacji, całkiem zgrabne rymy - aż tu nagle cipa. Co wywołuje dysonans poznawczy i parsknięcie - a przecież nie mialo być śmiesznie. A może miało?
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
A tak mi się "cipnęło"
Odpowiedz
#4
No i się cipnęło, a ja nadal nie wiem, poczemu.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#5
Ja wiem, ale nie ma co roztrząsać problemu publicznie.
Nie pasi, to nie pasi.
Zdarza się.
Odpowiedz
#6
Poczemu?
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#7
Bo jest osobisty.
Podobnie, jak konglomerat suchych przemyśleń i zdarzeń w opku, które Ci się nie podoba.
Podanych wprost reportersko.
Cipa ma różne znaczenia.
I dosłowne i metaforyczne.
Odpowiedz
#8
Cipa to cipa. Bez względu na ideologię. Bo słowo to jest nacechowane. Gdyby nie nacechowanie, erotyczno-szowinistyczne zabarwienie, te tabuny feministek pod Twoim oknem nie wydalalyby grupowo w ramach pro-testu Big Grin
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#9
Cipa, to cipa.
Każdy ją rozumie, jak chce.
Odpowiedz
#10
A tutaj garść ciekawostek o cipie: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/CIPA
No i kto pomyślał o czymś zbereznym, temu teraz łyso Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#11
Ja się przyczepię do tego fragmentu :

który z natury wyje w deszczu
i dreszczem ubarwia deszczowate życie - oczywiście brzmi to składnie i zgrabnie ale deszcz, dreszcz, i znów deszcz troszkę zamula ( może tak zamiast deszczowatego dać mokre życie?)


Z tą "cipą" ... w sumie tak nie bardzo pasuje , może pinda , pipa nieco złagodziłaby ten moment?

Takie moje tam gadanie Smile


Całość jednak po raz kolejny jak najbardziej przypadła mi do gustu.
Odpowiedz
#12
Błażej, chyba wiesz, że nie popełniłbym takiego, zamulającego błędu.
Przecież ja wiem, jak to się czyta.
Specjalnie użyłem takiej zbitki słów i sylab, aby podkreślić klimat beznadziei w monotonii deszczu.
Oczywiście, mogę się zgodzić, że zrobiłem to zbyt mało zrozumiale i efekt poetycki poległ z zderzeniu z efektem czytelniczym.
Się zdarza.
Raczej martwi mnie odbiór słowa "cipa".
Przesadny estetyzm może jest na topie, a ja tego nie widzę?
Nie da się wyłapać wieloznaczności w tym słowie z kontekstu wiersza?
Ktoś popieprzy o brzydkim slowie, bo doskonale zna termin "brzydkie słowo".
Nie umie odnaleźć złożoności niechęci, miłości, przywiązania i dramatu?
Znaczy napisałem zły wiersz.
Nie chce mi się powtarzać sławnego zdania z reklamy "Media Markt".
Odpowiedz
#13
Każdy ma inny poziom wrażliwości. We mnie akurat Twój słynny "złoty deszcz" i biedaczka "cipa" wzbudzają śmiech. To nie są słowa, których powinno się używać w poezji. W zaciszu alkowy - oczywiście, nikt tego nie zabrania, to nawet wskazane.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#14
Ano ma inny.
Kontakt z dobrym poetą, nie czyni z nikogo dobrego poety i nie daje umiejętności wielorakiego rozumienia słów i ich znaczeń.
Jeśli dla ciebie "cipa" jest tylko określeniem organu, to nie ma sprawy.
Dla mnie jest czymś dużo bardziej wieloznacznym.
W alkowie mówię właśnie dokłaadnie odwrotnie, niż w poezji.
Odpowiedz
#15
Każdy mierzy innych swoją miarą. Tylko że niektórzy mają większy poziom tolerancji na "inność". I więcej szczęścia, po prostu. A obcowanie z takimi ludźmi oddziałuje, koi i leczy. A także poszerza horyzonty i uczy wielu nowych rzeczy i innego spojrzenia na różne sprawy.
Niefajnie, kiedy poezja staje się wyłącznie rezerwuarem goryczy i żalu. Taki przekaz nie jest dobrze odbierany. Podobnie jak wszystkie te "cipy" i "złote deszcze", które w powszechnej opinii kojarzą się jednoznacznie wulgarnie. To jest także moje zdanie. I nie sądzę, że znajdziesz obrońców swojej teorii "wieloznaczności cipy" w poezji. W zaciszu alkowy wszystkie chwyty są dozwolone, ale to nie ma nic wspólnego z poezją.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości