03-06-2018, 19:41
Przyznam, gubię się nieco w zasadach pisania wierszy. Zawsze myślałem że muszą być pewne wytyczne porządkujące formę. Duża litera na początku każdego zdania, znaki interpunkcyjne.
Potem poeci dwudziestowieczni i współcześni pokazują mi że w/w być nie musi, np. Herbert w "statku - widmie" a u nas, na VA Alchemik.
U Ciebie zaś Anno brak tych liter przy jednoczesnej obecności znaków. Wiem że każdy może pisać jak chce; że można wprowadzić brak zasad, lub ustanawiać je samemu wg. własnych zasad. I co ważne, czynić to świadomie. czy tak było u Ciebie? Ale wydaje mi się że obok wartości wolnego wyboru winna być pewna zasada i konsekwencja co do danego wiersza. Czyli albo w/w wytyczne powinny być w całym tekście, albo należy je odrzucić? Może mylę się? Wyjaśnisz to jakoś?
Potem poeci dwudziestowieczni i współcześni pokazują mi że w/w być nie musi, np. Herbert w "statku - widmie" a u nas, na VA Alchemik.
U Ciebie zaś Anno brak tych liter przy jednoczesnej obecności znaków. Wiem że każdy może pisać jak chce; że można wprowadzić brak zasad, lub ustanawiać je samemu wg. własnych zasad. I co ważne, czynić to świadomie. czy tak było u Ciebie? Ale wydaje mi się że obok wartości wolnego wyboru winna być pewna zasada i konsekwencja co do danego wiersza. Czyli albo w/w wytyczne powinny być w całym tekście, albo należy je odrzucić? Może mylę się? Wyjaśnisz to jakoś?