19-02-2018, 00:39
Marcin, dziękuję że byłeś
"lepszy duży niedosyt niż choćby odrobina przesytu"
Wiewióra, dziekuję, bardzo mi miło
Chmurnoryjny, dla Ciebie największe podziękowania, bo po pierwsze
pomimo złej, smutnej wiadomości napisałeś tak obszerny komentarz jakże ważny dla mnie, więc bardzo bardzo dziękuję.
Miałam wątpliwości co do połączenia utworów w jeden wątek, bo tak naprawdę jak napisałeś, można czytać zupełnie autonomicznie, a zważywszy na to że to nie są bardzo stare wiersze i ciągle coś dopisuję nie do końca pasowało mi ich łączenie w całość, bo nie wiadomo kiedy będzie koniec choć obiecałam sobie poprzestać na części czwartej, (żeby nie zanudzać) to jednak ostatni wers cz 4 znów może budzić niedosyt podoba mi się pomysł samego podlinkowania cyklu żeby nie trzeba było szukać jakby ktoś chciał przecztać w całości. Dzięki raz jeszcze za bardzo rzeczowy komentarz i za żarty "niezbyt wysokiego lotu" serdecznie pozdrawiam.
Lubię takie stawianie sprawy. I jeszcze bardzo się ciesze że jako "cytat kandydat" wyłoniłeś właśnie ten fragment. Jestem contenta.
I wreszcie moja ulubiona czytelniczka
Mirando dzięki za zaangażowanie w każdą część Bezsilności i bardzo rozsądne rozważania. Tobie się podoba jak składam frazy, mi się podoba Twój odbiór i obiektywność, mam nadzieję.
Znam Cię i wiem że nie owijasz w bawełnę tym niemniej cieszy mnie Twoja ocena, choć skoro ukrywam przesłanie znane tylko mi, to ja nie wiem czy to dobrze, fajnie że chociaż dostrzegłaś wieloznaczności i odwołania
"Oj, Iwonn... Bluźnierczyni"
E tam zdaje Ci się po prostu wierząca inaczej żarcik
"lepszy duży niedosyt niż choćby odrobina przesytu"
Wiewióra, dziekuję, bardzo mi miło
Chmurnoryjny, dla Ciebie największe podziękowania, bo po pierwsze
pomimo złej, smutnej wiadomości napisałeś tak obszerny komentarz jakże ważny dla mnie, więc bardzo bardzo dziękuję.
Miałam wątpliwości co do połączenia utworów w jeden wątek, bo tak naprawdę jak napisałeś, można czytać zupełnie autonomicznie, a zważywszy na to że to nie są bardzo stare wiersze i ciągle coś dopisuję nie do końca pasowało mi ich łączenie w całość, bo nie wiadomo kiedy będzie koniec choć obiecałam sobie poprzestać na części czwartej, (żeby nie zanudzać) to jednak ostatni wers cz 4 znów może budzić niedosyt podoba mi się pomysł samego podlinkowania cyklu żeby nie trzeba było szukać jakby ktoś chciał przecztać w całości. Dzięki raz jeszcze za bardzo rzeczowy komentarz i za żarty "niezbyt wysokiego lotu" serdecznie pozdrawiam.
Lubię takie stawianie sprawy. I jeszcze bardzo się ciesze że jako "cytat kandydat" wyłoniłeś właśnie ten fragment. Jestem contenta.
I wreszcie moja ulubiona czytelniczka
Mirando dzięki za zaangażowanie w każdą część Bezsilności i bardzo rozsądne rozważania. Tobie się podoba jak składam frazy, mi się podoba Twój odbiór i obiektywność, mam nadzieję.
Znam Cię i wiem że nie owijasz w bawełnę tym niemniej cieszy mnie Twoja ocena, choć skoro ukrywam przesłanie znane tylko mi, to ja nie wiem czy to dobrze, fajnie że chociaż dostrzegłaś wieloznaczności i odwołania
"Oj, Iwonn... Bluźnierczyni"
E tam zdaje Ci się po prostu wierząca inaczej żarcik